Vučanica Mikałaja Pinihina znajšła «Šabany» navat u Livanie
Režysior Alena Hanum pastavić raman Alhierda Bachareviča.
Biełaruski teatr amal nie źviartajecca da insceniroŭki tvoraŭ sučasnych prazaikaŭ.
Situacyju imkniecca źmianić Centr ekśpierymientalnaj režysury. Jon ładzić łabaratoryju, padčas jakoj maładyja režysiory pakazvajuć uryŭki z budučych śpiektaklaŭ. Siarod ich –
«Šabany» Alhierda Bachareviča, jakija stavić Alena Hanum, vučanica Mikałaja Pinihina.
«NN»: Čamu vy ŭzialisia za raman Bachareviča?
AH: Pa adukacyi ja aktrysa, pracavała ŭ Kołasaŭskim teatry, što ŭ Viciebsku. U 2006 hodzie ja razam ź siamjoj źjechała žyć u Livan. Zaraz ja mahu vielmi doŭha i natchniona raspaviadać pra dobruju livanskuju ziamlu. A tady,
kali maja naha ŭpieršyniu stupiła tudy, adrazu ž zrazumieła, što apynułasia nie na ziamli, dzie šmat sonca i svabody, a «ŭ miescach pazbaŭleńnia voli»…
U miescy, dzie svoj rytm žyćcia i svaje praviły hulni. Nie zrazumieŭšy i nie pryniaŭšy ich, vyžyć tut niemahčyma. Mnie daviałosia ŭbačyć vielizarnuju kolkaść źniaviečanych emihranckich losaŭ (a ŭ Livanie bahata biełaruskich, ruskich i ŭkrainskich žančyn). Ale samaja niezvyčajnaja sustreča adbyłasia ź livanskimi «Šabanami».
«NN»: Jakija ž Šabany ŭ Livanie?
AH: U svaim ramanie Bacharevič piša: «Kudy b ja ni pajechaŭ, kudy b ni palacieŭ, Šabany sustrakalisia mnie pa usim kantyniencie. U Bierlinie, u Prazie, u Lvovie i Paryžy».
Šabany – heta vobraz masavaj śviadomaści, jakaja dehraduje. Tamu jany paŭsiul.
Paśla viartańnia ŭ Biełaruś nazapašanyja livanskija ŭražańni doŭhi čas šukali vyjście. I tut adbyłosia niešta mistyčnaje: da mianie ŭ ruki trapiŭ tvor, aŭtara jakoha ja raniej nie viedała. Havorka ŭ «Šabanach» išła pra Biełaruś, ale dziakujučy hierojam možna było raskazvać pra inšyja krainy (u tym liku, pra Livan). Raman litaralna pačaŭ prasicca na scenu.
«NN»: Što dla vas «Šabany»?
AH: Adnu z hałoŭnych dumak možna znajści ŭ słovach, jakija kaža nastaŭnik historyi Sałanievič: «Čas usie adno macniejšy za nas. Jon vyšturchoŭvaje tych, chto jaho pierajmać nie choča. (…). Šmat chto ličyć, što ŭ jaho času niama dumać pra čas. Što jon spoznicca. Miž tym vidavočna: toj, chto pierajmaje čas, nikudy nie spoznicca, Bo čas nie moža spaznicca.
A čałaviek dumaje: ach, jak prosta, voraha zniščyŭ, kroŭ praliŭ, dom pabudavaŭ, ideałohiju padvioŭ – jak elektryčnaść, dziaciej panaradžaŭ, movu pamianiaŭ, budyčyniu zmajstravaŭ – i hanarycca, jak ža nie siadzieŭ na miescy, sens žyćciu nadaŭ.
A nielha tak. ŠABANY u vyniku atrymlivajucca».
* * *
Pakaz uryŭkaŭ sa śpiektakla «Šabany» adbudziecca 7 lutaha ŭ Centry ekśpierymientalnaj režysury (vuł. Kalinoŭskaha, 50a). Pačatak a 15-j.
-
U Homielskim dramatyčnym teatry — kadravyja čystki. Znoŭ praz «palityku»
-
«Budzie śmiešna i baluča»: «Kupałaŭcy» prezientujuć zaŭtra novy śpiektakl. U hałoŭnych rolach — Manajeŭ, Biełachvościk, Harcujeva
-
«Rašeńnie pryjšło zvonku». Što adbyvajecca ŭ viciebskim teatry, dzie ŭ śpiektakli prahučała «Žyvie Fłandryja!» i pačałasia čarada zvalnieńniaŭ?
Kamientary