«Značyć, ja šmat dobraha zrabiła». Za što rasijskuju vałanciorku Nadzin Hiejśler, jakaja dapamahała ŭkraincam, pryhavaryli da 22 hadoŭ kałonii
U piatnicu sud u Biełharadzie pryhavaryŭ 30-hadovuju vałanciorku Nadzin Hiejśler da 22 hadoŭ pazbaŭleńnia voli ŭ kałonii ahulnaha režymu i štrafu čatyry tysiačy dalaraŭ pa abvinavačańniach u dziaržaŭnaj zdradzie, sadziejańni teraryzmu i publičnych zaklikach suprać biaśpieki RF. U asnovu ŭsich troch kryminalnych spravaŭ loh adzin epizod — dopis u instahramie, datyčnaść da jakoha abvinavačanaj śledstva navat nie stała dakazvać, kaža jaje abarona.

Abvinavaŭca zapatrabavaŭ dla Nadzin Hiejśler 27 hadoŭ pazbaŭleńnia voli. Sud «uličyŭ źmiakčalnyja akaličnaści» i pryznačyŭ 22 hady. Heta samy žorstki prysud, vyniesieny žančynie za niehvałtoŭnaje złačynstva, piša Rasijskaja Radyjo Svaboda sa spasyłkaj na «Akno»
— Inšych terminaŭ my i nie čakali. Try składniki — heta publičnyja zakliki da dziejnaści suprać biaśpieki Rasijskaj Fiederacyi, finansavańnie teraryzmu i dziaržaŭnaja zdrada — užo ŭkazvajuć na toje, što maleńkaha terminu nie budzie. Viadoma, usia praktyka apošnich hadoŭ śviedčyć ab tym, što nijakaha apraŭdalnaha prysudu ŭ takich spravach nie byvaje, — kamientuje kaardynatar abarony Hiejśler, juryst Alaksiej Pranišnikaŭ.
Nadzin Hiejśler (sapraŭdnaje imia — Nadzieja Rasinskaja) — lidarka «Armii pryhažuń», žanočaha vałanciorskaha ruchu, jaki ŭźnik u Biełharadzie paśla pačatku vajny z Ukrainaj.
«Pryhažuni» źbirali humanitarnuju dapamohu dla ŭkraincaŭ, jakija paciarpieli ad vajennych dziejańniaŭ, ratavali žyvioł, zajmalisia evakuacyjaj ukrainskich uciekačoŭ — što važna, na terytoryju Ukrainy, nie akupavanuju rasijskaj armijaj.
Nadzin zatrymali ŭ lutym 2024 hoda ŭ Biełharadzie pry viartańni z Hruzii. Pavodle viersii abvinavačańnia, letam 2023 hoda Rasinskaja apublikavała ŭ Instagram zaklik pieraličvać hrošy ŭkrainskamu bataljonu «Azoŭ». Adnak akaŭnt, ź jakoha zrobleny post, nie naležyć Hiejśler, jana im nie kiruje, śćviardžaje abarona. Vałanciorka nie pryznała vinu. Ahienctva TASS śćviardžała, što, pa viersii śledstva, Rasinskaja i sama danaciła «Azovu».
Paśla zatrymańnia Nadzin jaje siabroŭki spynili dziejnaść, z taho času akaŭnty «Armii pryhažuń» u sacsietkach nie abnaŭlajucca.
«Dla jaje vałanciorstva nie praca, a misija»
Žurnalist Anton Ścierykaŭ paznajomiŭsia z Nadzin u Hruzii, jany pasiabravali.
— Dla jaje vałanciorstva nie praca, a misija. Heta samaje padychodziačaje słova, napeŭna, kab apisać jaje staŭleńnie da taho, čym jana zajmałasia. Da vajny jana była zoavałanciorkaj u Biełharadzie, lačyła i vychažvała katoŭ i sabak, — raspaviadaje Anton.
Jaŭhienija, mama Nadzin, kaža, što jaje dačka ź dziacinstva ciahnuła dadomu ŭsich chvorych žyvioł, jaje viedali va ŭsich klinikach.
— Jana jašče ŭ sadok chadziła, vychavalnica adviarnułasia, a jana dziaŭčynak z hrupy da nas dadomu pryviała i razdała im svaje lalki. Skazała mnie: «Mama, nu, u ich ža niama lalek, a ciapier jość». Ci viarnułasia ja dadomu, a jana vałasy abrezała doŭhija. Navošta, čamu, pytajusia. A jana: u siabroŭki kosaŭ niama, jana zasmučajecca z-za hetaha, voś i abrezała, kab jana nie płakała. Nu, voś takaja jana pa žyćci, jaje nie pierarabić, — kaža Jaŭhienija.
Kali pačałasia vajna, Nadzin patelefanavała siabroŭka z Charkava. Patelefanavała, kab raźvitacca. Skazała, što im niama čaho jeści, voś tolki sabaku. I Nadzin vyviezła adtul usiu jaje siamju — siem čałaviek i dvuch sabak.
— Jaje heta historyja vielmi mocna začapiła, jana pasialiła ich u siabie ŭ kvatery, adrazu pačała pisać u Instagram. A ranicaj paprasiła nas źjeździć ź joj u susiedni horad u kramu i my poŭnaściu zapoŭnili mašynu praduktami, jakija advieźli da jaje ŭ kvateru, — uspaminaje Jaŭhienija. — A potym joj inšyja stali telefanavać, prasić ab dapamozie, pieradavali telefon inšym. U kvatery źjavilisia leki, pampiersy, tam sieści było niama dzie. Nadzin ź siastroj vyrašyli arandavać skład, da jaje stali dałučacca dobryja ludzi, chto na try dni pryjazdžaŭ dapamahčy, chto na tydzień.
Usio bolš źjaŭlałasia i tych, kamu była patrebna dapamoha.
— Kožnaha z hetych biežancaŭ jana vyvoziła, byccam kaho‑niebudź svajho, blizkaha. Spała ŭryŭkami, pa niekalki hadzin, kali pryjdziecca. A treciaj, a čaćviertaj ranicy mahła pa telefonie razmaŭlać, kaho‑niebudź kansultujučy. Adzin telefon razradžajecca ad pastajannych zvankoŭ, jana stavić jaho na zaradu i biare druhi.
Na kuchni ŭ Hruzii ŭ jaje vatman visieŭ, uvieś u stykierach, ź niejkimi ciakučymi zadačami. Adnym pampiersy, druhim leki, trecim jašče što‑niebudź. Hetyja stykiery kožny dzień mianialisia, — raspaviadaje Anton. — U jaje, viadoma, prosta dzivosnaja pracazdolnaść. I pry hetym jana vielmi ścipłaja ŭ pobycie, jana publikavała pasty, kab sabrać joj hrošaj na arendu kvatery, zastaviła sabie trochi na ježu.
Da Nadzin pastajanna źviartalisia pa dapamohu. Ale jaje składam z humanitarkaj u Biełharadzie chutka zacikavilisia siłaviki, jakija nie raz tudy prychodzili. Akramia taho, uspaminajuć znajomyja Nadzin, u jaje byli kanflikty ź biełharadskimi Z‑vałanciorami. Chutka ŭje jaje baćkoŭ u vioscy pad Biełharadam raptam zhareła ciaplica — jany vyroščvajuć kvietki na prodaž.
— Ja tam usio zrabiła, usio paliła, uvieś dzień pracavała. A ŭ 11 u viečary susiedka telefanuje: vaša ciaplica haryć! Jana imhnienna zhareła. Pažarnyja byli, ale tam užo było nie dapamahčy. A kala 6 ranicy raptam pačaŭ padać śnieh, prosta pa kalena adrazu napadała. Pryjazdžaŭ ekśpiert, ale śladoŭ było nie znajści, usio zalita vadoj i zasypana śnieham, — raspaviadaje Jaŭhienija. — Nadzieńka da nas adrazu prymčałasia, ja nie viedaju, padpał heta byŭ ci što i za što, ale jana adrazu vyrašyła, što heta joj papiaredžańnie.
Paśla hetaha Nadzin źjechała z Rasii. Pa słovach siabroŭ, spačatku jana nienadoŭha žyła ŭ Turcyi, hrošaj viečna nie było, časam davodziłasia načavać na vulicy. Potym źjechała ŭ Hruziju, źniała nievialikuju kvateru ŭ Poci.
Alaksandr dapamoh Nadzin u jaje valanciorskaj dziejnaści. Uspaminaje, što pracy stanaviłasia z kožnym dniom usio bolš.
— Zvarotaŭ było vielmi šmat, nam nie chapała ruk i nie było finansavaj mahčymaści ŭsim dapamahčy, — kaža jon. — Nadzin — vielmi sumlennaja, dušeŭnaja, ščyraja i čysty čałaviek, joj było baluča ad taho, što nie atrymlivajecca ŭsim dapamahčy, jana nie mahła prajści mima čužoha hora.
Paśla zatrymańnia Nadzin Alaksandr terminova źjechaŭ za miažu.
— My ŭsie ašaleli, kali pačuli ad Nadzin, što jana budzie viartacca ŭ Rasiju, bo zrazumieła było, što za joj sačyli i raniej i ciapier u spakoi nie pakinuć, usie jaje ad hetaha kroku adhavorvali. Ale jana skazała, što danataŭ vielmi mała, žyć prosta niama na što, doma joj budzie praściej. Tak i skazała: «Nu, a jakija varyjanty?». I źjechała, — kaža adzin ź jaje pryjacielaŭ.
Pierakanać ad viartańnia nichto nie zmoh.
— Jana voś dla inšych nie baicca prasić, a za siabie słova nie skaža. Jana kazała, što płacić za kvateru niama čym, jeści niama čaho, jana vielmi stamiłasia i choča damoŭ. Pryjazdžaje da nas u dom, zmučanaja, całkam vyharaŭšaja, amal miortvaja i tydzień prosta spała, — raspaviadaje mama Nadzin.
— A potym z małodšym bratam pajechała ŭ horad na kvateru, dzień jany tam pražyli, a 2 lutaha ŭ 7 ranicy da nas pryjšli apieratyŭniki pa troch adrasach: na kvateru Nadzin, da nas dadomu i da jaje siastry.
Niezadoŭha da hetaha zatrymali jaje siabroŭku za danaty — jana dasyłała hrošy Nadzin na dapamohu biežancam. Paśla zatrymańnia i dopytu Hiejśler adpravili ŭ SIZA. Siabry dziaŭčyny terminova arhanizavali dla jaje zbor u sacsietkach na advakata, i za dzień joj pieraviali 600 000 rubloŭ (7 tysiač dalaraŭ).
— Takija ludzi, jak Nadzin, jakija bieskaryśliva dapamahajuć inšym, pucinskaj Rasii nie patrebny i nie vyhadnyja, — ličyć Alaksandr. — Bo ŭ favory ŭ režymu ludažory, jakija za kapiejku i bieź lišnich razvažańniaŭ i pytańniaŭ pajeduć zabivać ludziej u inšuju krainu.
— Chočacca vieryć, kaniečnie, što kali-niebudź takija ludzi, jak Nadzin, buduć u Rasii ŭznačalvać ministerstvy. Upeŭnieny, što tam jak hadzińniu b usio b pracavała, — nie sumniavajecca Anton Ścierykaŭ. — Pry Pucinie takim, jak Nadzin, miesca tolki ŭ turmie. Absalutna ludajedskaja historyja.
«U spravie nivodnaha dokazu»
Kali Nadzin zatrymlivali, «na jaje zamachvalisia, ale nie bili», kaža jaje mama.
— Paśla aryštu jaje pryviali ŭ padvał. Apieratyŭnik, jaki stajaŭ zzadu, skazaŭ: «Standartnyja mietady?». A druhi adkazaŭ jamu, što nie treba: jaje nielha, jana zanadta miedyjnaja, mnie Nadzin heta paśla raskazała, — kaža Jaŭhienija.
— Nadzieńka amal uvieś čas siadzić u adzinočcy. U jaje była miesiacy try susiedka — Safija Ryžkova, jaje asudzili za špijonstva na karyść Ukrainy, dali 11 hadoŭ. Soniu da SIZA trymali ŭ vajskovym łahiery, bili elektrašokieram, hołaj pierad mužykami stavili, prymušali śpiavać himn — uvohule, ździekvalisia, jak chacieli. A potym jana siadzieła ŭ kamiery z Adzinažon Nazimavaj, jana 5 000 rubloŭ (60 dalaraŭ) pieraličyła dzietkam va Ukrainu, jaje ciažarnuju aryštavali, pad kanvojem na rody vieźli, dzicia adrazu adabrali i baćku addali, a jaje dalej pa etapie adpravili. Sonia ŭ Piciery zaraz u kałonii, Adzinažon va Uładzimiry, ja pišu im listy.
Sprava Nadzin Hiejśler vyłučajecca navat na fonie samych adyjoznych pracesaŭ pa dziaržaŭnaj zdradzie, zaviedzienaj u Rasii paśla pačatku vajny va Ukrainie.
— Zvyčajna ŭ takich spravach, źviazanych ź finansavańniem USU i hetak dalej, jość chacia b što-niebudź (chacia b jakijaś skrynšoty), što mahło b pretendavać na rolu abjektyŭnaha dokazu. Tak voś, u hetaj spravie niama ni adnaho takoha dokazu! — kaža advakat Pranišnikaŭ. — Voźmiem navat samyja kiepskija pakazańni, samych kiepkich śviedak, u tym liku zasakrečanych. Jany kažuć tolki ab tym, što voś, tak, my viedajem, jana dapamahała vyjazdžać siemjam hramadzian Ukrainy z akupavanych terytoryj.
Hetyja ludzi viartalisia va Ukrainu, na tuju častku, jakaja nie znachodziłasia pad akupacyjaj. Uvohule, navat niadobrazyčliŭcy, u vyhladzie tajnych śviedak, u vyhladzie padsadžanaj joj u kamieru śledčaha izalatara susiedki, jakaja sprabavała jaje raskrucić na razmovy, nie skazali ni słova pra toje, što mieła miesca finansavańnie USU. Niama ni słova na hetu temu, nidzie, ni ŭ kaho. Niama nivodnaha abjektyŭnaha dokazu, jaki paćviardžaŭ by, što toj akaŭnt u Instagram kantralavała Nadzieja. Niama ničoha i pa IP-adrasach. Jany nie mohuć ničoha paćvierdzić. My ŭžo pryvykli da taho, jak iduć takija pracesy, ale tut jany navat nie sprabavali papracavać, choć jak-niebudź prydumać bolš kvalifikavana, kab ukazvała na suviazi z USU.
Usie try składniki abvinavačańnia abapirajucca na post u čužym akaŭncie Instagram z rekvizitami ŭkrainskaha banka i toj fakt, što adna z vałanciorak «Armii pryhažuń» — hramadzianka Ukrainy, tłumačyć abarona.
— I plus da ŭsiaho, sam fakt taho, što jana dapamahała mienavita hramadzianam Ukrainy, byŭ interpretavany takim čynam, što voś jana — vorah i dapamahaje voraham.
A toje, što vy hetych ludziej i hetuju krainu sami vorahami nazvali, sami prydumali, sami pakryŭdzilisia i sami z hetym žyviacie, nu heta ŭžo nikoha nie ŭzrušyła, — kaža Pranišnikaŭ. — Asnoŭnym kryteryjem dla taho, kab jaje abvinavacić va ŭsim hetym, źjaŭlajecca mienavita toje, što jana dapamahała hramadzianam Ukrainy. Pry hetym jość vielmi šmat vałancioraŭ z boku Rasii, jakija rabili toje ž samaje. Adzinaje, čaho jany nie rabili — nie dapamahali hetym ludziam vyjechać dalej, na terytoryju Ukrainy, u nieakupavanuju častku.
Pavodle słoŭ kaardynatara abarony Nadzin Hiejśler, apieratyŭniki FSB, jakija viali spravu, sami razumieli słabaść svajoj dokaznaj bazy i ŭsie paŭtara hoda z momantu zatrymańnia padazravanaj sprabavali schilić jaje da pryznańnia viny. U chod išli i ŭhavory, i pahrozy, i cisk na svajakoŭ, jakija pa-siamiejnamu vielmi padtrymlivali Nadzieju. Navat padsadžanaja da jaje ŭ kamieru susiedka sprabavała razmović jaje nie na novy kryminalny skład, jak heta zvyčajna adbyvajecca ŭ vypadkach palityčnych pieraśledaŭ, a na dokazy ŭžo pradjaŭlenaha abvinavačvańnia:
— Nasamreč, ja nivodnuju z hetych spraŭ ab dziaržzdradzie nie liču spraviadlivaj. Ale kali razvažać jak juryst, to ŭ inšych spravach chacia b śćviardžałasia, što toj ci inšy čałaviek sto dalaraŭ zadanaciŭ, i heta znajšli ŭ jaho pry pierasiačeńni miažy. Pry ŭjeździe, naprykład, u Rasiju znajšli dadatak zamiežnaha banka, i tam heta ŭbačyli. Naturalna, heta taksama ciahnuć savu na hłobus, što da dziaržzdrady, ale chacia b niejkija sproby abstavić usio bolš-mienš prystojna. A tut navat sproby nie było. Usie mietady zboru dokazaŭ ukazvajuć mienavita na toje, što śledstva z samaha pačatku adčuvała svaju słabaść, słabaść svajoj pazicyi, — kaža Pranišnikaŭ.
Advakaty ŭžo rychtujucca padavać apielacyjnuju skarhu, ale maksimum, na što spadziajucca — heta nievialikaja karekciroŭka terminu.
— Sudździa, bačycie, vyvieŭ ź siabie vobraz humanista, i humannaść zaklučajecca ŭ tym, što zamiest 27 zapatrabavanych hadoŭ daŭ 22 hady. Ale kali čałavieku 30 hadoŭ, jak Nadziei, to vialikaj roźnicy niama — dadać da 30 hadoŭ 22 ci 27. I toje, i druhoje aznačaje, što ŭ čałavieka nie budzie ni siamji, ni dziaciej. Heta značyć, ničoha taho, za što ŭ nas nibyta zmahajecca ciapier dziaržava.
Paśla taho, jak byŭ abvieščany zapatrabavany prakuroram termin, Nadzieja žartavała, što paprosić sud dadać da 27 hadoŭ adzin dzień — kab pabić rekord prysudu, pryznačanaha Darji Trepavaj, asudžanaj za zabojstva Z-prapahandysta Uładlena Tatarskaha. Heta — abaronnaja reakcyja, ličyć Pranišnikaŭ.
— Ja nie ŭpeŭnieny, što toj aptymizm, jaki jana pakazvała, i tyja žarty, jakija jana havaryła z kletki, heta ŭsio prykmiety taho, što jana aptymistka, spakojna na ŭsio hladzić. Nie, ja dumaju, što heta abaronnaja reakcyja jaje psichiki. Heta realny dla jaje ŭdar. Bo na praciahu ŭsiaho śledstva jana była žorstka pryhniečanaja. A ciapier my bačym reakcyju na taki mocny ŭdar, — kaža jon.
— A paśla vajny, jak vy dumajecie, mohuć być pierahledžany takija spravy?
— Heta, na moj pohlad, budzie zaležać ad taho, na jakich umovach jana skončycca. I chto paśla jaje zaviaršeńnia budzie va ŭładzie. Voś i ŭsio.
Mama Nadzin kaža, što nastroj u dački «bajavity, jak zaŭsiody».
— Jana, kali pačuła, jaki joj dali termin, skazała: «Taki vialiki termin dali — značyć, ja šmat usiaho dobraha zrabiła», — kaža Jaŭhienija.
Z apošniaha słova Nadzin u sudzie
«Ja liču, što ŭsie 14 tamoŭ majoj kryminalnaj spravy składajucca z chłuśni i zdahadkaŭ FSB. Pry razhladzie spravy pa sutnaści na sudzie bačna, što nijakich dokazaŭ majoj viny niama: byli ahučanyja čutki, zdahadki i mierkavańni, jakija nie źjaŭlajucca dokazami. Naležnaść akaŭnta nie dakazanaja, nie ŭstalavany navat IP pryłady. Pierakłady rabilisia zamiežnaj hramadziankaj asabista sa svajoj pryłady i mabilnaha banka, da jakich ja nie mieła dostupu, pra što jana havaryła nie chavajučy…
Bok abvinavačvańnia dvojčy pradjaŭlaje mnie, što ja dapamahła 11-hadovamu chłopčyku viarnucca va Ukrainu da maci, jakaja kaliści była ŭ šerahach USU. Ale nie za toje, što dzicia narešcie ŭźjadnałasia z maci, jakuju nie bačyła z samaha pačatku ŭzbrojenaha kanfliktu.
Ja ž akcentavała ŭvahu na tym, što pytańnie stavicca mienavita pad takim vuhłom, što my źniščajem instytut marali i instytut siamji: maci i dzicia niedatykalnyja i nie pavinny mieć palityčnaj afarboŭki.
Kali ŭpaŭnavažanaja pa spravach dziciaci Maryja Lvova-Białova kaža ŭ intervju, što pry jaje sadziejničańni viarnuli dadomu dzicia va Ukrainu da maci, niahledziačy na toje, što jana taksama źjaŭlajecca vajskoŭcaj ukrainskaj armii, u hetym nichto nie bačyć praŭkrainskuju pazicyju. Kali heta rablu ja — pryčym nie za miesiacy, a za tydzień — maja dabrynia kładziecca ŭ asnovu kryminalnaj spravy. Ja zadajusia pytańniem: a ŭ čym roźnica? Čamu ž mnie nie dziakujuć za dapamohu? Bo heta zroblena nie rukami dziaržavy, a maimi i rukami takich ža nieabyjakavych ludziej, jak i ja. Źjaŭlajecca adčuvańnie, što ja žyvu ŭ niejkim antyśviecie, dzie kožnaje majo słova i ŭčynak naŭmysna skažonyja…
Ale navat kali mianie asudziać, kali ja i skonču svajo žyćcio ŭ ścienach kałonii, to nie pamru biaździetnaj, jak hetaha chacieli niekatoryja. Ja sama ŭznaharodziła siabie pravam ličycca šmatdzietnaj maci. Maci ŭsich dziaciej, jakim udałosia dapamahčy. I nijakaje pakarańnie nikoli nie zaciamnić radaści i ŭśviedamleńnia taho, što ŭsie jany žyvyja i ŭ biaśpiecy. Možna sfalsifikavać materyjały spravy. Možna zapałochać i stvaryć śviedkaŭ. Ale nielha źniščyć praŭdu ŭ vyhladzie dziasiatkaŭ tysiač ludziej, jakim była akazanaja dapamoha, i miljonaŭ ludziej, što stali śviedkami hetaha.
Ja zmahałasia za kožnaje čałaviečaje žyćcio ŭsimi mahčymymi i niemahčymymi sposabami. Ja dazvalała sabie raskošu ŭ vyhladzie asabistaha mierkavańnia i jaho publičnaha vykazvańnia. Ja havaryła praŭdu, jakuju chacieli schavać. Ale ja nie złačynca i nie zabojca, a na maich rukach niama ni kropli kryvi. A mnie ŭsio roŭna zapatrabavali 27 hadoŭ. Jak i patrabavali. Ale maja pieršačarhovaja meta — nie być na voli, a być čałaviekam. Kali ŭsio ž mianie nie apraŭdajuć, i kali raptam budzie zapatrabavany termin 27 hadoŭ, dyk dajcie tady 27 hadoŭ i adzin dzień. Chaj choć niešta niezvyčajnaje budzie. Pabju novy žanočy rekord».
Kamientary
I vyharajuć vałanciory. "Dla inšych nie baicca prasić, a za siabie słova nie skaža". "Danataŭ vielmi mała, žyć prosta niama na što, doma joj budzie praściej". "Pa viartańni zatrymali".
[Zredahavana]