U muzyčnym šou na ANT na scenu vybiehli bajcy SACHRa z aŭtamatami i pačali stralać
«Lubimuju nie addajuć», — prakamientavaŭ člen žury, prydvorny pradziusar Jaŭhien Alejnik.

«Muzyčnaja miedyjakampanija» (źviazanaja z Hannaj Siałuk) razam z ANT i Fiederacyjaj prafsajuzaŭ Biełarusi robiać muzyčny teleprajekt «Zorny šlach».
Dniami pakazali čverćfinał novaha siezona prajekta, dzie ŭdzielničali pradstaŭniki Minskaj vobłaści. U žury siadzieli śpiavak Tea (Juryj Vaščuk), mastacki kiraŭnik hrupy «Biełarusy» Valeryj Šmat, dyrektar i pradziusar «Muzyčnaj miedyjakampanii» Andrej Huziel, pradziusar Jaŭhien Alejnik, śpiavačka i dacent Univiersiteta kultury Iryna Darafiejeva.
Repiertuar vykanaŭcaŭ byŭ raznastajny: ad «Lavonichi» da «Miru mir». Ale šakavaŭ svaim numaram padapiečny Iryny Darafiejevaj — staršy aficer hrupy bajavoj padrychtoŭki Centra bajavoj padrychtoŭki i sportu v/č 3214 kapitan Andrej Rybačonak. Jon vykanaŭ pieśniu Leanida Ahucina «Miaža» («Hranica»).
Spačatku na scenie śpievaku dapamahali maładyja ludzi, apranutyja ŭ kamuflaž i biercy. U takt miełodyi jany maršyravali, adciskalisia ad padłohi, vystaŭlali ruki, byccam trymajuć aŭtamaty i prycelvajucca. Ničoha asablivaha, zdavałasia b.

Ale raptam pasiarod pieśni na scenu źvierchu spuściłasia «hrupa zachopu» ŭ formie z nadpisami «SACHR» (śpiecyjalny atrad chutkaha reahavańnia) na śpinie i z aŭtamatami ŭ rukach. Jany raźbiehlisia pa roznych kutach, byccam šukajučy złačyncaŭ. Da ich dałučylisia vajskoŭcy z aŭčarkami, jakija taksama pačali chadzić pa scenie, byccam praviarajučy jaje na najaŭnaść zabaronienych pradmietaŭ.

«A ja budu słužiť nie v pohraničnych vojskach,
Ja budu słužiť vo vnutrieńnich vojskach,
Ja budu chodiť v furažkie, v sapohach,
Ja viernuś domoj v miedalach, v ordienach», —
śpiavaŭ u hety čas kapitan, padkarektavaŭšy słovy aryhinała, u jakim havorka idzie tolki pra pamiežnyja vojski.
Kali ž jon zaśpiavaŭ nastupny kuplet pra paravoz, jaki «umčitsia priamo na hranicu», bajcy niezrazumieła navošta pačali stralać z aŭtamataŭ.
U finale ŭ adnym šerahu z salistam i padtancoŭkaj stajaŭ vajskoviec z zakrytym tvaram i aŭčarka.

Žury i zała skandavali: «Brava!» Na pytańnie, ci spadabałasia vystupleńnie, Jaŭhien Alejnik adkazaŭ: «Chłopcy stajać na achovie taho samaha paradku, dziakujučy jakomu my z vami tut tak biesturbotna bavim čas. A jany vielmi časta nie śpiać i načami, i tydniami, i miesiacami. Tamu nizki vam pakłon. Pieradavajcie, kali łaska, usim chłopcam, što «lubimuju nie addajuć».
Ciapier čytajuć
«Byŭ hałodny, jak z Aśviencima, nie jeŭ ni miasa, ni harodniny». Što viadoma pra śmierć babrujskaha žurnalista, na jakoha zaviali kryminalnuju spravu ŭ Polščy
Kamientary