Biełaruska chacieła adpačyć u Turcyi, ale zrabiła pamyłku z samaha pačatku
U Minsku žančyna zastałasia biez adpačynku i biez hrošaj paśla taho, jak jaje raźviali z padarožžam u Turcyju machlary.

30-hadovaja minčanka źviarnułasia ŭ milicyju, raskazaŭšy, što ŭ sacsietkach jana ŭbačyła rekłamu turystyčnych pasłuh i źviazałasia ź mieniedžaram, jaki prapanavaŭ pajezdku pa vyhadnaj canie.
Dalej jany pierapisvalisia ŭ miesiendžary: žančyna dasłała fota pašparta dla braniravańnia i zrabiła avans u 30% ad koštu tura. Paźniej pradstaŭnik turfirmy dasłaŭ skrynšot, nibyta hatel zabraniravany, i paprasiŭ apłacić astatniuju sumu.
Paśla pieravodu hrošaj kantakt z «pradstaŭnikom kampanii» byŭ stračany. Ahulny pamier naniesienaj im škody skłaŭ bolš za 2500 rubloŭ.
Pa fakcie machlarstva raspačataja kryminalnaja sprava.
Kab paźbiehnuć takich situacyj inšym ludziam, im rekamiendujuć nie rabić kuplaŭ u sacsietkach, kali tam patrabujuć poŭnuju apłatu zahadzia, nie daviarać vodhukam i łajkam, jakija mohuć akazacca falšyvymi, vybirać nadziejnych pradaŭcoŭ i praviarać ich reputacyju praz pošukavyja sistemy.
Kamientary