«I fakieł ja hetak žyć, ale ž nieabchodna». Novyja vieršy paetaŭ: Rudak, Ścieburaka, Ščur
U novaj realnaści najlepšyja biełaruskija tvorcy źmiaščajuć svaje novyja tvory ŭ sacyjalnych sietkach.
Usievaład Ścieburaka. Suzorji
Nidzie
tak
nie staić Voz,
jak nad zakinutaj chataj.
Nidzie
tak
nie sumuje Sierp,
jak nad polem niazžatym.
Nidzie
tak
nie haryć Maładzik,
jak u dziedavym sadzie.
Nidzie
lepšaha miesca niama
zorcy, kali jana ŭpadzie.
Paŭsiul na hetaj adviečnaj ziamli
na ručnikach suzorji.
U połymi, kroplach, śladach na ralli,
ŭ maroznym ačezłym holli.
Ciša staić ci bjuć zvany
praz bałaty ci ŭzhorki.
Nad hetym krajem stajać jany —
Biełaruskija zorki.
Anton Rudak. ***zdaroŭje majo pakul što bieź pieramienaŭ…
zdaroŭje majo pakul što bieź pieramienaŭ
chacia siarod rodnych daŭno ŭžo ŭsim nie da śmiechu
u siabie naziraju ja tolki adno ŭskładnieńnie
baču ŭ natoŭpie tvary tych chto ŭžo źjechaŭ
na rostaniach miž karpusoŭ i pryjomnych pakojaŭ
narodziec rekordy ŭstaloŭvaje niezdarovyja
kožny z nas nosić nieba svajo z saboju
i pakrysie pa abłokach jaho vybloŭvaje
zranku nam strašna znoŭ zazirać u naviny
zrešty daŭno ŭžo bieź śloz hladzieć niemahčyma
siarod krajavidaŭ kavidam zabranaj krainy
na hety špital invalidaŭ vialikaj ajčyny
ruki ŭmyvajem jakija rastuć sa sraki
i nie vidna nivodnaja tut pachodnia
nad cełaj radzimaj haryć avaryjny fakieł
i fakieł ja hetak žyć ale ž nieabchodna
Maks Ščur. Lepšy śviet
1. Hledziačy ŭ akno, staju i dumaju,
vyžyvie płanieta albo nie?
Kali ŭžo čałaviek žyć pa-razumnamu
pačnie?
My na Ziamli nijakija nie vorahi,
jana naš los, niama druhoj u nas.
Navošta ž paŭtarajecca historyja
ŭvieś čas?
Ja letucieńnik,
ja maru pa žyćci.
Ja vieru ŭ lepšy śviet,
što maje nadyści.
Čas da ździajśnieńniaŭ
ad maraŭ daraści — raści!
Ja letucieńnik,
ja maru pa žyćci.
2. Hladžu na zachad sonca, jak i kožny z nas,
i vieru, što śvitańnie znak nam daść,
i što naščadkam pašancuje bolš za nas
choć raz.
Ja letucieńnik,
ja maru pa žyćci.
Ja vieru ŭ lepšy śviet,
što maje nadyści.
Maliciesia vy da Chrysta ci Hospada,
da hetaha mnie kłopatu niama.
Adno biez adnaho kapcy paprostu nam —
a značyć, letucieli my darma — ci nie darma?
3. Voś kab mahli my ŭrešcie supakoicca,
pazbycca pychi, chanžastva i zła,
kab u niabyt staraja mižusobica
syšła!
Ja letucieńnik,
ja maru pa žyćci.
Ja vieru ŭ lepšy śviet,
što maje nadyści.
Čas da ździajśnieńniaŭ
ad maraŭ daraści — raści!
Ja letucieńnik,
ja maru pa žyćci.
Kamientary