U Słucku pradajuć pa akcyi karystany čyrvona-zialony chaładzilnik
U im užo pamianiali kampresar i bak rastałaj vady, a ciapier prapanujuć kupić amal za 1700 rubloŭ.

U słuckaj kramie zaŭvažyli čyrvona-zialony chaładzilnik. Cud techniki ŭ kolerach dziaržaŭnaha ściaha zrabili na «Atłancie». Asnoŭnaja častka chaładzilnika vykanana ŭ čyrvonym, a marazilnik — u zialonym.
Chaładzilnik davoli vialiki: vyšynia bolš za dva mietry, a chaładzilnaja kamiera raźličana na 225 litraŭ. Ale i cana za takoje niezvyčajnaje rašeńnie surjoznaja. Chaładzilnik hatovy addać za 1678 rubloŭ, i heta cana pa akcyi.
Pryčym technika nie novaja. Na korpusie chaładzilnika visić tłumačalnaja zapiska. Miarkujučy pa joj, značnaja skidka źviazana z najaŭnaściu defiektu. U apisańni zhadvajecca «zamienieny kampresar, bak rastałaj vady, zrobleny rehulavalnyja pracy filtra asušalnika», što pakazvaje na praviedzieny ramont.
Cikava, što na sajcie «Atłanta» techniki z takim dyzajnam niama. Miarkujučy pa ŭsim, heta niejki ekskluziŭny ekzemplar abo śpiecyjalny varyjant dla kankretnaj kramy. A moža, i dla kankretnaj aŭdytoryi.
Kamientatary ŭžo prapanavali abaviazać usich čynoŭnikaŭ kupić sabie taki chaładzilnik. A niechta prapanavaŭ pastavić unutr fłahštok i namalavać arnamient, kab było zusim užo pa navucy.
Ciapier čytajuć
«Heta ryzykoŭna dla Biełarusi». Zialenski zajaviŭ, što Rasija raźmiaščaje abstalavańnie dla naviadzieńnia šachiedaŭ na dachach biełaruskich šmatpaviarchovikaŭ
Kamientary