A dresiravany sabaka — nie značyć vychavany, kaža kinołah.

Kinołah Julija Švied ź Minska navučyła buldoha katacca na skiejcie, korhi — karaleŭskim manieram, a taksama dapamahaje katam i sabakam mirna dzialić ahulnuju terytoryju, piša «Minsk-Naviny».
Pa słovach śpiecyjalistki, sapraŭdny pakazčyk vychavanaści sabaki — heta «test adnaho kubka kavy». Kali haspadar moža vyjści z hadavancam na vulicu, pierajści darohu, zajści ŭ kaviarniu, nabyć kavu i viarnucca dadomu, nie raspluchaŭšy napoj, — značyć, sabaka sapraŭdy vychavany.
«Chaču padkreślić, što dresiravany sabaka — nie značyć vychavany, — adznačaje Julija Švied. — Arystakrat nie kiniecca za katom i nie pojdzie abniuchvać susieda navat biez kamandy — jon pa zmaŭčańni pavodzić siabie hodna».
Viečnaje pytańnie: kali pačynać zajmacca z sabakam? Kali žyćcio źviało vas z darosłym tavaryšam z destruktyŭnymi pavodzinami, to na pryvićcio dobrych manier spatrebicca roŭna stolki hadoŭ, kolki ŭpuścili papiarednija haspadary.
Kali havorka pra małoha ščaniuka, dla jakoha vy pieršy ŭ žyćci siabar, — pačynać navučańnie možna z dnia znajomstva.
Tak, čałaviečaje praviła «Paśla troch hadoŭ vychoŭvać užo pozna» prymianimaje i tut.
— Na samoj spravie ŭ žyvioł, a tym bolš u damašnich ulubioncaŭ, litaralna ŭsio jak u ludziej, — patłumačyła kinołah. — Sabaka moža sumavać, upadać u apatyju abo stan, blizki da depresii. Jamu moža być strašna, samotna, i navat stan sieparacyjnaj tryvohi — hučyć jak z padručnika čałaviečaj psichałohii — jamu taksama znajomy. Akramia taho, našy «chvościki» žudasna empatyčnyja istoty: umiejuć «čytać» nastroj haspadara za šeść siekund. Mienavita hetym jany i zajmajucca, kali miła ŭzirajucca vam u tvar abo nibyta saramliva apuskajuć vočy ŭ padłohu na fonie zładžanaha bardaka. Voś tolki heta i blizka nie pakajańnie, a ŭhadvańnie, kab nie atrymać pa nosie za toje, što naškodziŭ.
Žart pra toje, što haspadary i ich ulubioncy padobnyja — zusim nie humar. Jany litaralna adlustravańnie svaich uładalnikaŭ.
Kinołah padkreśliła: u tryvožnych uładalnikaŭ sabaka zaŭsiody budzie pieraŭzbudžanym i navat ahresiŭnym. Tamu, tak, vopytny śpiecyjalist pracuje nie tolki z čatyrochnohim, ale i ź jaho haspadarom.
Śpiecyjalist vyłučyła čatyry važnyja kryteryi, jakija možna hruba nazvać jak «pieršasnyja pakazalniki sacyjalizacyi sabaki ŭ hramadstvie».
Heta pryzyŭ pa pieršaj kamandzie, vytrymka, umieńnie iści pobač z uładalnikam, nie reahavać na razdražnialniki.
Pry hetym Julija padkreśliła: hramatny kinołah — nie tolki navučyć vykonvać bazavyja kamandy. Heta jašče i tonki zoopsichołah, jaki pabuduje dyjałoh pamiž uładalnikam i ŭlubioncam, dapamoža naładzić mižvidavyja znosiny biez «vajny» pamiž katami i sabakami.
— Historyja viedaje prykłady, kali darosłyja murziki i sabaki znachodzili ahulnuju movu ź pieršaha pohladu, byccam usio žyćcio znajomyja, — adznačyła Švied. — Ale «sałomku» lepš pakłaści. Pierš-napierš, raździalajem terytoryi. Žadana, kab tydzień staražył i navabraniec nie pierasiakalisia. Zatym dajom paznajomicca «pa pachu». Umoŭna, vyvieli sabaku na prahułku, kot u hety čas prajšoŭ «pa śladach», abniuchaŭ, pryvyk, nakolki mahčyma, što ciapier nie jon car u hetym domie. Viarnulisia z prahułki — dali sabaku mahčymaść abniuchać terytoryju i zrazumieć, što śviatoje miesca nie pustuje. Treci etap — kali vyrašycie, što para źvieści ich razam, — zabiaśpiečcie katu šlachi adychodu ŭ vyhladzie dostupu na palicy abo šafy, dzie vyšej.
Adzin z samych niezvyčajnych navykaŭ, jakim Julija navučyła svaich čatyrochnohich vučniaŭ, stała jazda na skiejcie. Tak, francuzskaja buldožka pa mianušcy Pčołka zmahła «latać».

Što tyčycca parod, to apošnim časam u minčukoŭ, pa nazirańniach surazmoŭnicy, bum na vielš-korhi. Nie mienš papularnyja i pudzieli. U samoj Julii doma žyvie pradstaŭnik redkaj dla Biełarusi parody chierder, abo hałandskaja aŭčarka.
— Historyja źjaŭleńnia majho Vikinha prazaičnaja, u joj niama pretenzii na «chaču redkuju». Doŭhi čas pryhladałasia da bielhijskaj aŭčarki — kłasnaja i hareznaja paroda. Ale mnie paraili źviarnuć uvahu na chierdera, patłumačyli tym, što ź imi budzie niekalki praściej, — raspaviała kinołah.
Kamientary