Zhareła viaskovaja chata, u jakoj vyras kamandzir AMAPa Bałaba. Što adbyłosia?
Nievialiki dom u viosačcy pad Maładziečnam zahareŭsia ŭ noč na 12 kastryčnika.
«U Maładziečanskuju słužbu MNS pastupiŭ zvanok pra pažar u vioscy Haradziłava. Kali ratavalniki prybyli, to ŭbačyli niežyły dom, jaki hareŭ adkrytym połymiem», — paviedamili ŭ pres-słužbie MNS pa Minskaj vobłaści.
U vyniku nichto nie paciarpieŭ, ale ahoń źniščyŭ dach budynka, mocna paškodziŭ ścieny i majomaść.
Hety dom pa vulicy 17 vieraśnia viadomy tym, što mienavita tut vyras Dźmitryj Bałaba — kamandzir staličnaha AMAPa.
«Tam ciapier nie žyvuć, a vykarystoŭvajuć pad lecišča, — raspaviali «Našaj Nivie» susiedzi. — Sam Dźmitryj nie pryjazdžaje, domam i učastkam zajmajecca jaho stryječnaja siastra, jana pracuje ŭ kałhasie ekanamistam. Sadzić tam niešta na harodzie, vyroščvaje.
Dźmitryj ž daŭno ŭ Haradziłava nie zajazdžaje. Jon tut žyŭ, u škołu chadziŭ. Hadavała jaho babula. Ale paśla, jak źjechaŭ u Minsk, to pryjazdžaŭ usio radziej. Babula hadoŭ 10 tamu pamierła, dyk Dźmitryj zusim pierastaŭ pryjazdžać».
Ci była heta vypadkovaść, ci dom chtości admysłova padpaliŭ, pakul nieviadoma. U MNS kažuć, što pryčyny pažara jašče vyśviatlajucca.
«Naša Niva» źviazałasia ź Dźmitryjem Bałabam, ale jon navat nie dasłuchaŭ pytańnie, adpraviŭšy pa kamientar u pres-słužbu minskaj milicyi.
Ciapier čytajuć
«Byŭ hałodny, jak z Aśviencima, nie jeŭ ni miasa, ni harodniny». Što viadoma pra śmierć babrujskaha žurnalista, na jakoha zaviali kryminalnuju spravu ŭ Polščy1818
Kamientary