Biełaruskaja ajcišnica Ela raspracavała svoj recept syrkoŭ, padobnych da tych, što z pandaj. I paśpiachova pradaje ich u Varšavie
Mastačka Ela zaniałasia vytvorčaściu sapraŭdnych biełaruskich syrkoŭ hod tamu ŭ Polščy. Jana pradaje ich anłajn i ŭ adnoj z kaviarniaŭ Varšavy. Vanilnyja, kakosavyja, šakaładnyja, ź jahadami… Dziaŭčyna raskazała pra popyt na hłazuravanyja syrki, smak, jaki staŭ chitom hetaha siezonu, i asablivaści svajho receptu.

Ad 9 da 12 rubloŭ za syrok
Ela razam ź siamjoj źjechała ź Biełarusi ŭ 2021-m. Jaje muža dvojčy zatrymlivali za ŭdzieł u pratestach — para vyrašyła nie čakać treciaha razu i pierajechała ŭ Lvoŭ. Adtul, paśla pačatku poŭnamaštabnaj vajny, — u Varšavu. Na novym miescy Ela znajšła pracu ŭ halinie kampjutarnaj hrafiki. Jaje muž taksama ŭ IT — prahramist.

«My žyviom u rajonie Praha-Paŭdniovaja, dzie jość vydatnaja biełaruskaja kaviarnia «Kakava. Biełaruskaja vypiečka». My z mužam tudy časta zachodzili — raz na tydzień dakładna, — kaža jana. — I ŭ niejki momant ja padumała, što było b kłasna rabić jašče niešta svajo ź ježy. Kandytarskaj spravaj ja cikaviłasia daŭno, adrazu niejak pryjšło ŭ hałavu, što možna rabić syrki — siarod biełarusaŭ jany karystajucca popytam. U palakaŭ papularnaja vypiečka, šmat tortaŭ, a niša z syrkami volnaja».
Hod tamu Ela atrymała dazvoł ad sanstancyi na vytvorčaść syrkoŭ na svajoj ułasnaj kuchni, jakuju treba było tam zarehistravać: sabrać peŭny pakiet dakumientaŭ, naprykład, nakont vientylacyi i vyvazu śmiećcia.

«Heta kaštuje hrošaj, ale nie vielmi składana, bo jość śpiecyjalisty, jakija dapamahajuć usio aformić», — kaža dziaŭčyna.
Inviestycyi byli minimalnyja: kuchonny kambajn, formy i tarka. U mieniu ŭ Eli jość kłasičnyja (viarškova-vanilnyja) syrki, šakaładnyja (z kakavaj), biezłaktoznyja, ź jahadnaj načynkaj (višniami, malinami i bujakami), kakosavyja, biez cukru. Šakaład — ad biełaha bielhijskaha da zvyčajnaha małočnaha. Ceny — ad 11 da 15 złotych za štuku (ad 9 da 12 biełaruskich rubloŭ).
Pan Serek — takuju nazvu abrali dla prysmakaŭ.
«Načynka z zamarožanych jahad — tak patrabuje sanstancyja. Vareńnie varu sama, časam z erytrytołam (nizkakałaryjny padsałodžvalnik. — NN) zamiest cukru. U hetym hodzie niečakanym chitom staŭ smak «funduk» — padobny da Ferrero Rocher, tolki ŭ vyhladzie tvarožnaha syrka. Zimoj rablu śviatočnyja — ź imbirnym piečyvam i jabłykam», — raskazvaje Ela.
«Važyć syrok 82 hramy — u dva razy bolš za biełaruski z pandaj»
Dziaŭčyna starajecca jak maha mienš dadavać u syrki cukru, nie vykarystoŭvaje peŭnyja jaho vidy, naprykład, hlukozu, jakaja zastajecca miakkaj paśla zamarozki. Mienavita tamu načynka ŭnutry atrymlivajecca davoli ćviordaja.

«A kali načynka pačynaje krychu rastavać, źjaŭlajecca šmat jahadnaha soku. Dadaju tolki zusim troški žełacinu — biez kruchmału, kab masa zastavałasia naturalnaj, tolki trochi bolš ščylnaj. Ale častka soku ŭsio adno vydzialajecca. Tamu paśla taho, jak pakryjem syrki šakaładam, my jašče akuratna «zaštukaturvajem» bakavinki, kab uvieś hety sok zastavaŭsia ŭnutry i nasyčaŭ syrok», — kaža Ela.
Važyć adzin syrok 82 hramy — heta amal u dva razy bolš za biełaruski zialony syrok ź dziaŭčynkaj ci z pandaj.
Pieršyja partyi Ela razdavała siabram, źbirała vodhuki. Paśla prapanavała supracoŭnictva kaviarni «Kakava», dzie stali pradavać jaje syrki. Potym padklučyła prodaž praź instahram.
«Spačatku ja pahladzieła, jakija recepty jość u adkrytym dostupie ŭ internecie, — kaža dziaŭčyna. — Paraŭnała niekalki varyjantaŭ, vybrała toj, što padaŭsia mnie najbolš pryjemnym, i zrabiła pa im. Ale vynik nie vielmi spadabaŭsia — atrymałasia zanadta sałodka. Tamu ja značna źmienšyła kolkaść cukru. Potym jašče krychu papracavała nad teksturaj: u nas jość zručnaja tarka, takaja prafiesijnaja, kab nie pracirać praź sita. Ja navat bačyła padobnuju ŭ Sedryka Hrale — heta vielmi viadomy francuzski kandytar. U adnym ź jaho videa ja zaŭvažyła mienavita takuju tarku: italjanskija babuli praź jaje pracirajuć pamidory, a ja voś — tvaroh. Tak pastupova dapracavała recept, i ciapier jon sapraŭdy vydatny».
Kolkaść zamovaŭ — ad piaci da sta syrkoŭ na tydzień
Dapamahaje z vytvorčaściu Eli jaje muž: jon robić tvarožny korpus syrka, jana pakryvaje šakaładam. Abhortki — taksama zona adkaznaści mužčyny.

«Folhu narazaje jon — u jaho heta atrymlivajecca vielmi akuratna. Kali my tolki pačynali, padbirali patrebny pamier: ja navat zrabiła makiet syrka z papiery. My abhortvali jaho, kab pahladzieć, jakoj šyryni pavinna być folha — kab potym zamović rułony patrebnaha pamieru», — tłumačyć jana.
Pakupniki ŭ Eli pieravažna biełarusy i ŭkraincy. Palaki, pa słovach dziaŭčyny, nie lubiać syrki i zamovy zvyčajna nie robiać anłajn.
«Popyt jość — ludzi sumujuć pa biełaruskich syrkach, — kaža Ela. — Niekatoryja navat kažuć, što maje smačniejšyja za tyja, što ciapier u Biełarusi. Kolkaść zamoŭ byvaje roznaja: ad piaci da sta syrkoŭ na tydzień. Sto — heta kala 14—16 hadzin pracy. Jość pastajannyja klijenty, jakija zamaŭlajuć vialikimi partyjami, a jość tyja, chto biare pa adnoj štucy. Sami syrki pradaju zamarožanymi, rekamienduju źjeści za dva miesiacy, ale ludzi zachoŭvajuć i pa paŭhoda».

«Palaki kažuć «syrka», ale dla ich heta čyzkiejk»
Pa słovach Eli, niešta zarabić na takim biznesie možna, kali pradavać syrki napramuju, a nie praz kaviarni.
«Kab utrymać kankurentnuju canu, jany prosiać u mianie vialikuju źnižku. Ale ŭ vyniku mnie stanovicca niavyhadna pracavać, bo i ŭ mianie svaje vydatki. U nas jość adna kaviarnia, ź jakoj my supracoŭničajem — ź joj zručna i pryjemna pracavać. A z astatnimi vychodzić tak, što my amal ničoha nie zarablajem.
Mnie padabajecca maja asnoŭnaja praca — jana stabilnaja i prynosić bolš dachodu. A syrki — heta chobi, tvorčy prajekt, jaki daje radaść. Mnie cikava vučycca markietynhu, rabić pryhožyja fota, raźbiracca, jak prasoŭvać svoj brend».
Darečy, čamu pradukcyju nazvali «Pan syrok», a nie «Pani»?
«Bo «syrok» — heta chłopčyk! Palaki kažuć «syrka», ale dla ich heta čyzkiejk. A ŭ nas «Pan syrok» — svoj, biełaruski».
- 
                                                    U handlovym kompleksie «Pieršy nacyjanalny» ŭ Minsku pradajecca kvatera
- 
                                                    «Lublu svaju pracu» — napisaŭ u sacsietkach biełaruski milicyjanier u bałakłavie. Jamu adkazali žorstka
- 
                                                    Jurkonis pra zakryćcio miežaŭ: Davajcie nie dumać jašče pra Pieciu abo Mašu z Baranavičaŭ, jakija chočuć zarabić dzieści tam u Biełastoku
 
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
        
Kamientary
Syrok za 10 złotych tieriajet svoj smysł. Možno choť 50 raz sdiełať jeho avtorskim, unikalnym, samym poleznym, no pri takoj cienie rynku etot syrok nie upał.
Ihrajut na kakich to nostalhičieskich bolach otdielnych psichopatov i diełajut na nich babki.
Heta tolki dla vas radzima heta Łukašenka.
Dla astatnich režym asobna, a rodnaja ziamla asobna.
Moža vam i našy lasy, bary, pali, reki i voziery nie padabajucca i asacyjujucca z režymam?
Vanhuju, słova "pali" vas tryhiernuć, i ŭ hałavie ŭ vas zažžecca lampačka "kałhaśnia". )))
Idzicie paješcie polskich ci litoŭskich dranikaŭ i chaładnika i supakojciesia, što nie biełaruskaha pajeli.