Žychary «Novaj Baravoj» vystupili suprać cyrka-šapito ŭ ich rajonie. Čym skončyłasia?
Na dniach u «Novaj Baravoj» pačali ŭstaloŭvać šacior bresckaha cyrka-šapito «Arlekin». Jon užo daŭno hastraluje pa Biełarusi i raniej nie sutykaŭsia z surjoznymi prablemami. Adnak u Minsku ŭsio pajšło nie tak. Jak raskazali miascovyja žychary, źjaŭleńnie cyrka ŭ mikrarajonie ich aburyła. Supracoŭnikaŭ abvinavacili ŭ žorstkim abychodžańni z žyviołami, a na miesca navat vyklikali milicyju. U situacyi raźbiralisia žurnalisty Onlíner.

«Padobnych cyrkaŭ naohuł nie pavinna być u cyvilizavanym śviecie»
Adna ź miascovych žycharak raskazała, što pierasoŭny cyrk pačali ŭstaloŭvać na pustcy pamiž kaściołam śviatoha Francyska i «Škołaj budučyni» niekalki dzion tamu. Pra heta aktyŭna pisali ŭ łakalnych čatach. U paniadziełak žančyna prajazdžała mima pa vulicy Avijacyjnaj — ubačanaje joj nie spadabałasia.
— Pobač nie było nijakaha zahonu, i viarbludy byli pryviazany da doma na kołach, pablizu chadzili ludzi. Mianie heta vielmi mocna ździviła i aburyła, — kaža surazmoŭnica. — Padobnyja zabaŭlalnyja ŭstanovy nie źjaŭlajucca dla mianie siurpryzam na terytoryi našaj krainy, ale kali ty žyvieš u «Novaj Baravoj», pryvykaješ da kamjunici. Tut pryjaznyja i sučasnyja žychary, raźvita piets-asiarodździe. Ludzi razumiejuć, što dobra, a što drenna. I źjaŭleńnie ŭ našym rajonie hetaha zabaŭlalnaha kompleksu nas aburyła. Takich cyrkaŭ naohuł nie pavinna być u cyvilizavanym śviecie. Z kožnym hodam krain, jakija zabaraniajuć padobnyja zabavy, stanovicca bolš, a, da prykładu, u Hiermanii ŭ cyrkach žyvioł užo pačali zamianiać hałahramaj. Uvieś cynizm u tym, što šapito raźmiaścili prama pobač sa škołaj. Dzieci ŭsio bačać.
Dziaŭčyna raskazvaje, što joj udałosia pahavaryć z administrataram «Arlekina».
— Čałaviek ličyć, što ničoha drennaha nie adbyvajecca, što dzikim žyviołam narmalna žyviecca ŭ kletkach, jany z radaściu vykonvajuć truki. Napeŭna, viarbludam, jakija žyvuć u trejlery pamieram ź nievialikuju furu, niedastatkova prastory, kab zadavalniać svaje patreby. U afišy jość miadźviedź. Dzie jon žyvie, mnie nie pakazali, ale mahu mierkavać, što taksama nie ŭ vielmi dobrych umovach. Na pytańnie, ci škada im žyvioł i ci nie sutykalisia jany ź niezadavolenaściu nieabyjakavych ludziej, ja pačuła: «Skardzilisia. Ničoha. 25 hadoŭ pracujem». Apraŭdvajuć usio tym, što pracujuć dziela dziaciej.
Pa słovach surazmoŭnicy, jana pasprabavała pakinuć zapis u knizie zaŭvah i prapanoŭ, adnak joj jaje nie daili.
— Vyśvietliłasia, što jana znachodzicca ŭ Breście, i ŭ jakaści alternatyvy mnie prapanavali napisać na asabistuju elektronnuju poštu z damiennym imiem gmail.com. Ja ŭpeŭniena, što skarhaŭ ad ludziej było b vielmi šmat, kali b usie jany nie sychodzili na hetuju poštu, da jakoj niama dostupu ŭ adpaviednych orhanaŭ. Nu a ŭ Brest dziela zapisu, viadoma ž, nichto nie pajedzie.

Surazmoŭnica dadała, što žychary rajona źviarnulisia z zapytami ŭ kampaniju «A-100 Deviełapmient», jakaja źjaŭlajecca zabudoŭščykam i absłuhoŭvajučaj arhanizacyjaj mikrarajona. U adkazie aktyvistam paviedamili, što dazvoł na ŭstanoŭku šapito vydali miascovyja orhany ŭłady. Ciapier žančyna rychtuje novuju skarhu i spadziajecca pryciahnuć da podpisu inšych nieabyjakavych žycharoŭ.
«Pretenzija była ŭ tym, što ŭ cyrku jość žyvioły»
Kali žurnalisty pryjechali da cyrka, ubačyli niekalki trakaŭ, aŭtadamoŭ, razabrany kupał i viarbludaŭ, jakija hulali ŭ zahonie pad naviesam. Pahavaryć pahadziŭsia Ivan, administratar «Arlekina»:
— Na ŭstanoŭku cyrka-šapito na hetaj placoŭcy my spačatku ŭziali zhodu ŭ Baraŭlanskim sielsaviecie i na jaho asnovie atrymali ŭzhadnieńnie ŭ Minskaha rajvykankama, zapłanavali hastroli i pryjechali siudy. Z učorašniaha dnia pacichu pačali razhortvacca. Jak tolki zajechali pieršyja hruzavyja mašyny, karavany, z pretenzijami prybiehła dziaŭčyna. Jana kazała pra ŭmovy ŭtrymańnia miadźviedzia, chacia jaho naohuł nie było. Tut byli tolki viarbludy.
— Adna z asnoŭnych pretenzij u tym, što vy ŭtrymlivajecie žyvioł u žudasnych umovach.
— Pretenzija była ŭ tym, što ŭ cyrku ŭ cełym jość žyvioły. U jakich umovach jany ŭtrymlivajucca, ludzi nie mahli bačyć. Ich tut, jak ja kazaŭ, jašče nie było.
— Nam raskazali, što viarblud byŭ pryviazany da mašyny. Heta sapraŭdy tak?
— Kali vyhruzili adnaho viarbluda i pačali vyhružać inšaha, my pieršaha na piać chvilin pryviazali, kab nie ŭciok. Tady navat zahon zrobleny nie byŭ. Ale sabačak ža taksama pryviazvajuć da čahości, kali ludzi zachodziać u mahazin. I nichto ž ničoha nie kaža pra toje, što ich pryviazvajuć. Potym miascovyja žychary mahli bačyć, što viarbludy prosta hulali pa terytoryi.



Pa słovach surazmoŭcy, dziaŭčyna vyklikała milicyju, ale pratakołu składziena nie było i jany źjechali.
— U nas ža parušeńniaŭ nijakich niama — usie ŭzhadnieńni i dazvoły atrymany. Milicyja taksama była prainfarmavana, što my budziem tut raźmiaščacca, — dadaŭ administratar.
— A jak časta vy atrymlivajecie pretenzii ad zoaabaroncaŭ?
— Pytańniaŭ ab tym, što my žorstka abychodzimsia z žyviołami ci ich chtości biŭ, nam nie pastupała. Ale byli situacyi, kali cyrk jašče nie zajechaŭ, a na afišach užo źjaŭlalisia nalepki z tekstam nakštałt: «Nie chadzicie ŭ cyrk! Tam mučać žyvioł». Ale heta było vielmi daŭno — jašče da 2020 hoda.
«Pryjšła pretenzija ab tym, što my zajmajemsia samazachopam»
Niahledziačy na ŭsie dazvoły, šapito ŭ «Novaj Baravoj» pracavać usio ž nie budzie. Jak raskazaŭ Ivan, «Arlekin» rychtujecca pierajechać na novuju placoŭku.
— Va ŭzhadnieńni było napisana, što heta ziemli ahulnaha karystańnia, a ŭ vyniku vyśvietliłasia, što terytoryjaj vałodaje kampanija «A-100». Pra heta my naohuł nie viedali, i nas nichto nie prainfarmavaŭ. I ŭ aŭtorak u druhoj pałovie dnia nam pryjšła pretenzija ad «A-100» ab tym, što my zajmajemsia samazachopam. Ale my ž nie samastojna siudy stali — nam dali dazvoł. Uzhadnieńnie pamianiali, i ciapier my pierajazdžajem na inšaje miesca — u rajon vulicy Łapacina. Jak i płanavali, pieršaje vystupleńnie dadzim 18 lipienia.
Adkaz A-100: «My atrymali vialikuju kolkaść paviedamleńniaŭ ad zaniepakojenych»
Žurnalisty taksama źviarnulisia pa kamientar da pradstaŭnika kampanii «A-100» i atrymali nastupny adkaz:
— Raźmiaščeńnie cyrka-šapito ŭ «Novaj Baravoj» nie zastałosia niezaŭvažanym dla žycharoŭ rajona. My atrymali vialikuju kolkaść zvarotaŭ praz sacyjalnyja sietki i mabilnaje prykładańnie «A-100 Kamfort» ad nieabyjakavych susiedziaŭ, zaniepakojenych źjaŭleńniem cyrka, asabliva ŭ suviazi z vykarystańniem žyvioł. My adrazu ž prystupili da pošuku razumnaha rašeńnia. Byŭ nakiravany list arhanizataru cyrka i ŭ miascovy vykankam, kab znajści vychad ź situacyi. My ŭdziačnyja orhanam miascovaj ułady za apieratyŭnaje reahavańnie i dapamohu ŭ dasiahnieńni kampramisu, jaki ŭličvaje intaresy ŭsich bakoŭ. Dla nas važna, kab «Novaja Baravaja» zastavałasia kamfortnym i harmaničnym miescam dla žyćcia kožnaha žychara».
Kamientary