«A dzie maje dakumienty? Dzie pašpart Cichanoŭskaha? Ci vyrašyli voś tak vykinuć?»
Žurnalist «Radyjo Svaboda» i były palitviazień Ihar Karniej apisaŭ, jak źniavolenych vyvozili na abmien u vyniku vizitu Kiełaha ŭ Minsk i jak daviedaŭsia, chto ź im jedzie.

20 červienia, ničoha nie tłumačačy, Ihara Karnieja vyvieźli z mazyrskaj kałonii №20 strohaha režymu ŭ SIZA KDB.
«Amierykanka» sustreła ŭžo znajomym «miakkim pakojem», dzie dermantynava-parałonavyja ścieny strachavali ad suicydnych pamknieńniaŭ, — piša ŭ fejsbuku Karniej. — Było čutna, što treci raz za dzień patrašać kiešar, biez škadavańnia vykidvajučy pradukty i, jak potym akazałasia, kanfiskoŭvajučy ŭsie papiery, uklučna z sudovymi vyrakami, admovami na apielacyi i h.d. Dalej pakojčyk dahladu, zahad źniać kałanijalnuju robu i paśla duša pieraapranucca ŭ harderobčyk, sabrany achoŭnikami z tvaich ža šmotak.

U kamieru na dziesiać čałaviek padniali apošnim, niekalkich viedaŭ pa raniejšych etapach. Absalutnaja bolšaść — z zamiežnym hramadzianstvam. Prynieśli viačeru, racyjon nie mianiajecca dziesiacihodździami — sieladziec z bulbaj u mundyrach. Užo byŭ čas adboju, mocna pafantaziravać nie dali — kab u kamiery było cicha. Ale ŭsie razumieli: zaŭtrašni dzień abiacaje być nia sumnym.
Ranicaj 21-ha, adrazu paśla śniadanka, hebisty jašče raz pravieryli tavarny vyhlad i pa adnym pačali vyklikać na «arenu» (unutry SIZA KDB kruhły jak cyrk). Pakazaŭšy na svaju sumku, atrymlivaŭ zvykłyja bonusy — miech na hałavu i kajdanki na ruki. Padtrymlivajučy pad pachi, adviali ŭ aŭtobus.
Pieršaja niespadziavanka zdaryłasia, kali čarhovy aryštant raptam praihnaravaŭ režym cišyni: «E, a dzie maje dakumienty? Dzie pašpart Cichanoŭskaha? Ci vyrašyli voś tak vykinuć?» Oho, nas na borcie bolš za 10 i razam Siarhiej Cichanoŭski.
Zrešty, prahučała «pieršaje i apošniaje papiaredžańnie», a kastu pa-nad zakonam lepš nie razdražniać.
Kali transpart pierastaŭ spyniacca pierad śvietłaforami, viersija pra «kruhły stoł» z udziełam śpiecpasłańnika ŭ Miensku adpała sama saboj. Pastupova dachodziła, što prosta vyvoziać z krainy, tolki nieviadoma, da jakoha pamiežža — Litvy, Łatvii ci Polščy, prynamsi pradstaŭnikoŭ dvuch apošnich u kamiery było ahułam piać. Hadziny praz paŭtary źjechali z trasy. Spynilisia na niejkim piataku raźviazki, kamanda na «pierahruzku». Usio hetak ža ŭ naručnikach i miachach pierasadzili ŭ inšy miniven, bolš kampaktny, bo niemahčyma ŭžo stać u poŭny rost. Upieršyniu naładzili pierakličku: tak akazałasia, što, akramia Cichanoŭskaha, dadalisia japoniec i dźvie žančyny — Natalla Dulina i Halina Kraśnianskaja. Ale razmaŭlać usio jašče nie davali, kryklivy čekist u bałakłavie da apošniaha pahražaŭ «sankcyjami».
A dalej užo jak u kino pra abmien dysidentami padčas «chałodnaj vajny». Adniekul z paloŭ vypłyła hrupa dypłamataŭ, jakija supakoili, što našy pakuty zastalisia ŭ minułym i ad hetaha času ŭsie 14 pasažyraŭ pad apiekaj amierykanskich uładaŭ.
U sałonie busa źjavilisia piečyva, cukierki, vada — pieršyja prykmiety narmalnaha isnavańnia biez kalučaha drotu i durnych zahadaŭ. Ale kolki jašče takich rejsaŭ treba zrabić, kab viarnuć z pałonu tysiačy inšych zakładnikaŭ despatyčnaha režymu…»
Palitviazień zrabiŭ sełfi prosta ŭ kamiery SIZA na Vaładarskaha
Viarnuŭsia ź Litvy — i byŭ aryštavany za danaty. Hety bijołah raniej daśledavaŭ lejkozy — jaho fiłasofija natchniaje
Vyzvaleny z turmy ŭ Biełarusi hramadzianin Łatvii: Za try hady straciŭ 26 kiłahramaŭ i całkam pasivieŭ
Siońnia było vyzvalena 14 palitviaźniaŭ
Kamientary
(Tut u repoście pra jaho niama, jość u aryhinalnym poście ŭ fejsbuk).
Było b dobra apaznavać-identyfikavać pa bazach, jakija ŭ Biełpoła, Kibierpartyzan.
ja vyšieł po okončanii sroka i NIE IMIEJU prietienzij ni k ofisu, na k NAU. .
POČIEMU TY ich imieješ?
A kali ty nie ŭ stanie pakazvać vynik, navošta ty ekspłuatuješ narodny davier i siadziš na hetych kranach ad Marty Hos i Vycisa Jarkonisa? Čamu nivodny varty praekt nia moža prajści dalej, bo błakujecca tymi, za ŭzhadańnie kaho tut baniać?
Ci za toje my z taboj siadzieli, harotny?