«Padniaŭ by ž*pu, prajechaŭ pa mahazinach». Praŭładnaja błohierka abrynułasia na Azaronka za chłuśniu pra bulbu
Prałukašenkaŭskaja błohierka, aŭtarka kanała «Vieraščaka» Zoja Sierada nie vytrymała chłuśni aficyjnaj prapahandy, jakaja śćviardžaje, što bulby ŭ biełaruskich kramach chapaje, a jaje deficyt — prydumka «źbiehłych».

«Nie chacieła ŭžo čapać Azaronka, ale ž ciarpieńnia nie chapaje! Zamiest taho, kab pisać aby-što i rahatać nad niejkimi tam zmaharami ci jašče kim, padniaŭ by ž*pu, prajechaŭ pa mahazinach dy raskazaŭ narmalna ludziam, čamu takaja situacyja z bulbaj!» — piša błohierka.
Sierada śviedčyć, što
ŭ «kramach realna pradajecca śvinaja paranka».
Jana aburajecca, što «zamiest taho, kab spakojna rastłumačyć pryčyny i paprasić ludziej prajavić parazumieńnie i ciarpieńnie, ź ich robiać idyjotaŭ».
«Maŭlaŭ, vy nie tak bačycie, u nas usio dobra! Zamanali ŭžo hetyja «analityki», jakija dalej svajho telefona ničoha nie bačać, a vinavaty ludzi!» — piša błohierka.
U svaim dopisie, na jaki adreahavała Sierada, Azaronak vyskalaŭsia, što za miažoju prydumali deficyt bulby ŭ biełaruskich kramach: «Narod, prykoł. Jany tam u svaich zamiežžach realna raspaviadajuć pastvie fiekalnych pajadacielaŭ, što ŭ nas tut niama kartochi i harodniny. Kartki, tałony, poźni SSSR. Bojki za apošniuju butelku harełki. Trochlitrovyja słoiki z vocatam… A vy ŭžo razdabyli deficytnuju kilku?» — ščyravaŭ sarkazmam Azaronak.
Čały: Chočacca skazać słovami Maryi-Antuanety — niama bulby, niachaj jaduć hrejpfruty i banany
Čynoŭniki MARH pravieryli schoviščy z aharodninaj i kažuć, što ŭsio narmalna
Deficyt harodniny: śledam za kapustaj z kramaŭ prapała cybula
Ni bulby, ni kapusty. U mnohich kramach źnikła harodnina, na bazarach ceny zaškalvajuć
Kab nabrać dobraj, treba pakorpacca. Novaja revizija bulbianoj prapanovy ŭ kramach Minska zaśviedčyła sumny stan
Što adbyvajecca z bulbaj u Biełarusi i čamu jaje stała mienš u kramach. Reč nie tolki ŭ źmianšeńni abjomaŭ pasadak
Kamientary