Žančyna ŭ Polščy 27 hadoŭ praviała nie vychodziačy z kvatery. Nichto nie dumaŭ, što jana tam
U Polščy stała viadoma pra 42‑hadovuju žančynu Mirełu, jakaja 27 hadoŭ nie vychodziła z domu. Vypadak adbyŭsia ŭ horadzie Śvientachłovicy ŭ Silezii, paviedamlaje TV3 Katowice.

Susiedzi vyklikali palicyju paśla taho, jak pačuli svarku u adnoj z kvater. Kali pravaachoŭniki ŭvajšli tudy, to ŭbačyli źniasilenuju žančynu z puchlinami na nahach, jakaja navat nie mahła samastojna spuścicca pa leśvicy.
Miedykam jana raskazała, što nie vychodziła na vulicu bolš za 20 hadoŭ. U jaje nie było ni dakumientaŭ, ni miedycynskaj strachoŭki, ni navat ułasnaha adzieńnia. Pieršapačatkova palicyja padazravała, što baćki mahli ŭtrymlivać dačku suprać jaje voli, ale paźniej hetaja viersija stała vyklikać sumnievy.
Mireła «źnikła» jašče ŭ 15 hadoŭ — baćki kazali, što dziaŭčynka abo niekudy vyjechała, abo jaje vykrali. Nasamreč jana ŭvieś hety čas žyła razam z baćkami ŭ maleńkaj kvatery.
Paśla špitalizacyi, dzie Mireła praviała kala dvuch miesiacaŭ, žančyna sama viarnułasia dadomu. Karespandenty polskaha vydańnia Fakt naviedali jaje, ale maci nie dazvoliła žurnalistam narmalna pahavaryć z dačkoj i nie patłumačyła, čamu taja stolki hadoŭ nie vychodziła z domu.
Maci śćviardžaje, što «vadziła dačku ŭ sad i da siabroŭ», ale ni jana, ni Mireła nie mohuć uspomnić, kali heta było apošni raz. Žančyna kaža, što chacieła adnavić dakumienty dački, ale «niešta nie atrymałasia». Jana taksama admoviłasia prymać dapamohu ad tych, chto paśla historyi pačaŭ prynosić adzieńnie i rečy.
Susiedzi siamji šakavanyja tym, što vyśvietliłasia ciapier. Pavodle słoŭ adnoj ź ich, 83‑hadovaj Ursuły Knapčyk, dziaŭčyna kaliści była vietlivaj i simpatyčnaj, ale źnikła litaralna za adnu noč. Baćki kazali, što jaje «vykrali», i nichto bolš jaje nie bačyŭ.
Dyrektarka miascovaj siaredniaj škoły paćvierdziła, što Mireła vučyłasia mienš za paŭsiemiestra, a ŭ 1998 hodzie jaje vyzvalili ad navučańnia «pa prośbie baćkoŭ».
Ciapier siamju kantralujuć sacyjalnyja słužby, a palicyja praviaraje, ci nie byli parušanyja pravy žančyny. Pavodle papiarednich vynikaŭ, niama adnaznačnych dokazaŭ taho, što jaje trymali siłaj.
Kiraŭnica Centra sacyjalnaj dapamohi ŭ Śvientachłovicach zajaviła, što vysnovy rabić pakul rana, i zaklikała da spakoju i abjektyŭnaści pry razhladzie hetaj składanaj spravy.
Ciapier čytajuć
«Ja ich ni pra što nie prasiŭ i tym bolš — vysyłać mianie z radzimy». Departavanyja palitviaźni rezka adkazali Kavaleŭskamu. Nie abyšłosia biez abrazaŭ

Kamientary
Ja viedaju takich relihijnych ludziej, jakija chočuć kantralavać žyćcie svaich dačok i synoŭ. Nazyvajecca psichałahičny incest. Ludzi navat paśla vyzvaleńnia ad kantralujučych narcysičnych baćkoŭ nie mohuć doŭha apravicca. U ich depresija źjaŭlajecca, a časam i PTSR, kali fizičny hvałt da małych prajaŭlajuć.
Strašna ŭjavić, što rabili z hetaj žančynaj! Što navat dasiahnuŭšy paŭnalećcia, jana nie zmahła vyzvalicca. Voś, čamu nieabchodna prysłuchoŭvacca da skarhaŭ dziaciej. Jany biezabaronienyja i nie mohuć dać adpor darosłym. A nie abaraniać niejkija tam "kaštoŭnaści", dzie baćki majuć racyju i im vyrašać, jak vychoŭvać dzicia. Navat kali ich vychavańnie — sucelnaje prynižeńnie.
Adzin viadomy biełaruski dziejač baraniŭ takich relihijoznych na svaim asabistym sajcie pad vyhladam «siamiejnych kaštoŭnaściaŭ». Imia nazyvać nie budu.