«Lezuć, rodnieńkija!» Ź pieršych dzion vosieni ŭ biełaruskich lasach pajšli apieńki
Choć vosień tolki pačałasia, biełaruskija hrybniki ŭžo paśpieli schadzić na raźviedku ŭ les. Chtości paskardziŭsia, što hryby ŭžo «mocna ciarpiać», a chtości ŭzradavaŭsia pieršym vosieńskim apieńkam. Vydańnie Telegraf.news pahladzieła, dzie i jaki čakać «uradžaj».

Tak, cełyja kupki apieniek znajšła žycharka Viciebskaj vobłaści padčas «prahułki pa lesie». Fatahrafijami jana padzialiłasia ŭ supołcy «Vkontaktie» «Hriby: Hribnyje vojska Biełarusi».
Jašče adna hrybnica ź Lepiela taksama sustreła vosień u lesie. Jana adznačyła, što «choć i sucha, ale asartymient dobry: biełyja, čyrvonahałoviki, polskija, hruzdy i vaŭnianki».

U Mścisłaŭskim rajonie taksama znajšli apieńki.




«Lezuć, rodnieńkija», — taksama ŭzradavałasia žycharka Minskaha rajona 1 vieraśnia i pakazała maleńkija apieńki.



U Biarozie ŭdałosia sabrać takija košyki z padasinavikami i hruzdami.


U Łahojskim rajonie takaja situacyja:

U toj ža čas u Vilejskim rajonie, pa słovach miascovaha žychara, «hryby jašče jość, ale mocna ciarpiać».

Źnikły Anatol Kotaŭ byŭ partnioram samaha vysokapastaŭlenaha biełaruskaha raźviedčyka, jaki pierajechaŭ u Polšču. Tut moža być kluč da razhadki jaho źniknieńnia

Źnikły Anatol Kotaŭ byŭ partnioram samaha vysokapastaŭlenaha biełaruskaha raźviedčyka, jaki pierajechaŭ u Polšču. Tut moža być kluč da razhadki jaho źniknieńnia
«Z tatam vyrašyli: naśpieŭ čas vučycca pa-biełarusku». Žančyna raskazała, jak u 80-ja hady jeździła za 20 kiłamietraŭ ad Minska dziela adukacyi na rodnaj movie

Kamientary