U Lelčycach mužčyna zachacieŭ aščadzić na kormie dla sabak i mocna pamyliŭsia
U červieni žychar Lelčyc daviedaŭsia, što padčas sielhasrabot kala vioski Vusaŭ była vypadkova paranienaja kazula. Jon vyrašyŭ zabrać tušu zahinułaj žyvioły sabie na korm svaim sabakam, paviedamiła pres-słužba prakuratury Homielskaj vobłaści.

Ale ŭžo pa darozie dadomu z trafiejem mužčynu spynili inśpiektary achovy žyviolnaha i raślinnaha śvietu. Pry praviercy bahažnika jany znajšli tušu, a pa biełaruskim zakonie pieravozić zahinułych dzikich žyvioł bieź śpiecyjalnych dakumientaŭ nielha. Kazula ličycca vidam, na jaki vyznačanyja strohija normy palavańnia i abychodžańnia, tamu parušeńnie razhladajecca jak surjoznaje pravaparušeńnie.
Škodu pryrodzie acanili ŭ 120 bazavych vieličyń (5040 rubloŭ). Na sudzie mužčyna pryznaŭ vinu. Lelčycki rajonny sud pryznačyŭ jamu štraf u 30 bazavych vieličyń (1260 rubloŭ) i kanfiskavaŭ aŭtamabil Ford Transit, jakim pieravozili tušu. Mašyna pierajšła ŭ ŭłasnaść dziaržavy.
Kamientary