Błohierka Volha Takarčuk prapanoŭvaje pierajmienavać adnu z vulic Minska ŭ vulicu Mikity Miełkaziorava.

Volha Takarčuk kaža, što ŭ niekatorych vypuskach Mikity Miełkaziorava była tema pra vulicy ŭ Minsku, jakija treba pierajmienavać. Tam zhadvalisia i Łander, i Šaranhovič, i Hamarnik, i Dastajeŭski z Puškinym.
«Ja padumała: my tak šmat havorym pra toje, što, kali vierniemsia, treba budzie pierajmianoŭvać vulicy. Treba. U nas vielmi šmat svaich hierojaŭ. U nas jość svoj Puškin — nam nie patrebny Alaksandr, u nas jość Aleś Puškin. U nas jość Vitold Ašurak, Tarajkoŭski, Bandarenka, Maryja Zajcava, jakaja vajavała za Ukrainu. Prabačcie, kaho nie ŭspomniu, bo hierojaŭ u nas vielmi šmat. I voś ciapier u nas jość Mikita Miełkazioraŭ. Nam abaviazkova patrebnaja vulica jaho imia», — kaža jana.
Takarčuk zhadvaje, što Mikita raspaviadaŭ, jak hulaŭ u futboł na vulicy Hamarnika.
«Hamarnika — adzin z maich futbolnych adrasoŭ. Tam znachodziacca dźvie palany sa štučnym hazonam, dzie my hulali z chłopcami. A kali prajechać vyšej, bližej da Łahojskaha trakta, dyk kala makdaka źleva pradavali najlepšuju, na moj hust, šaŭrmu ŭ horadzie. Jana nazaŭždy ŭ maim sercy», — raspaviadaŭ Mikita.
Takarčuk kaža, što, kali my vierniemsia, jana abaviazkova źjeść hetuju šaŭrmu.
«Źjem i za siabie, i za jaho. I voś zamiest Hamarnika ciapier chaj budzie vulica Miełkaziorava», — kaža jana.
Kamientary
Ja voś mohu zrazumieć vulicu "Andrieja Zielciera", bo jon akazaŭ supraciŭ i byŭ zabit.
Na ziamlu treba spuścicca i ŭšanoŭvać pamiać kankretnymi spravami ŭ biahučych varunkach, a nie hetym "iabchacieła". Biary i rabi jahony praekt "Malina" lepš dalej, a nie ŭ letucieńniach atabarvajsia!