Siońnia rankam u paryžskim Łuŭry adbyłosia dziorzkaje abrabavańnie. Złačyncy źbiehli. Muziej ciapier zakryty dla naviedvańniaŭ.
Papiarednie, złačyncy skarystalisia budaŭničymi rabotami i pranikli ŭ muziej z boku nabiarežnaj Sieny. Jany vykarystali hruzavy lift, jaki vioŭ niepasredna ŭ patrebnuju vystavačnuju zału.
Pavodle źviestak haziety «Le Parisien», troje złačyncaŭ skrali dzieviać pradmietaŭ z kalekcyi juvielirnych vyrabaŭ Napaleona. Siarod inšaha skradzieny karali, broška i dyjadema ź impieratarskaj kalekcyi. Pavodle vydańnia, «Rehient», najbujniejšy i samy kaštoŭny bryljant u kalekcyi vahoj bolš za 140 karataŭ, nie byŭ skradzieny. «Rehient» źjaŭlajecca adnym z centralnych ekspanataŭ halerei Apałona, jakaja i była abrabavanaja.
Złačyncy źbiehli.
Muziej ciapier zakryty. «Muziej siońnia budzie začynieny pa vyklučnych pryčynach», — napisana ŭ akaŭncie Łuŭra.
Ciapier čytajuć
«Ruki preč ad sasisačak!». U sacsietkach horača abmiarkoŭvajuć baraćbu Łukašenki z kavaj na zapraŭkach. Niekatoryja zaklikajuć dziejničać bolš žorstka

Kamientary