Pad Varšavaj dziki zaleźli na futbolnaje pole i mocna jaho pieraryli FOTY
U horadzie Vianzoŭna niedaloka ad Varšavy dziki zajšli na futbolnaje pole miascovaha kłuba i istotna jaho paškodzili. Naniesienaja škoda aceńvajecca pryblizna ŭ 10 tysiač dalaraŭ.
Žyvioły razryli travianoje pokryva pola płoščaj u 800 kvadratnych mietraŭ, a taksama paškodzili sistemu palivu. Ciapier dla jaho adnaŭleńnia treba siejać novuju travu i dać čas joj pryžycca.
Pa słovach prezidenta kłuba, dziki znachodzilisia na poli kala 45 chvilin: spačatku z 4‑j hadziny ranicy jany ciohalisia pa mienšym, ahulnadastupnym poli, a z 5:30 vyjšli i na vialikaje.
Kłub napisaŭ u sacyjalnych sietkach, što statak dzikoŭ pravioŭ na poli «niakiepski sparynh», a hazon paśla hetaha vyhladaje tak, byccam tut araŭ traktar.
Adnaŭleńnie pola moža abyścisia prykładna ŭ 40 tysiač złotych (kala 10 tysiač dalaraŭ), a pra treniroŭki i matčy na im možna na niejki čas zabycca.
«Byŭ hałodny, jak z Aśviencima, nie jeŭ ni miasa, ni harodniny». Što viadoma pra śmierć babrujskaha žurnalista, na jakoha zaviali kryminalnuju spravu ŭ Polščy1919
Kamientary