U minskaj SDIUŠAR 29-hadovy trenier udaryŭ vučnia — a kali atrymaŭ vymovu, to nieŭzabavie pamior
U Onliner źviarnulisia baćki školnikaŭ — vučniaŭ Spartyŭnaj dziciačaj škoły alimpijskaha reziervu (SDIUŠAR) pa vodnych vidach sportu i raskazali: 17 žniŭnia niečakana pamior ich trenier, u jakoha napiaredadni adbyŭsia incydent z adnym z padapiečnych.

«Viačasłaŭ Siarhiejevič nieśpiecyjalna ŭdaryŭ Sašu, heta byŭ adziny vypadak. Jon pryznaŭ svaju pamyłku, publična vybačyŭsia ŭ vychavanca i jaho zakonnych pradstaŭnikoŭ. Ale administracyja škoły abviaściła vymovu i, nie abmiažoŭvajučysia hetym, pačała ckavańnie», — pisali baćki ŭ zvarocie ŭ dziaržaŭnyja orhany, kali trenier jašče byŭ žyvy i lažaŭ u reanimacyi Balnicy chutkaj miedycynskaj dapamohi ŭ stanie komy.
Pavodle mierkavańnia baćkoŭ, mienavita situacyja vakoł incydentu, jakaja vyklikała ciažkuju niervovuju traŭmu, i pryviała da takich trahičnych vynikaŭ. Kiraŭnictva spartyŭnaj škoły bačyć situacyju inakš i havoryć pra mahčymaje źbićcio vučnia, a nie pra vypadkovy ŭdar.
Pa prośbie maci treniera nie ŭkazvajecca jaho sapraŭdnaje imia, ale dla zručnaści ŭsprymańnia materyjała publikujecca historyja z vydumanym imiem i imiem pa baćku (Viačasłaŭ Siarhiejevič). Imia jaho vučnia, jaki byŭ udzielnikam incydentu, taksama źmienienaje.
Toj, chto doŭha zajmaŭsia sportam, jeździŭ na zbory i spabornictvy, napeŭna viedaje: trenier — heta pa sutnaści druhaja siamja, a časam i pieršaja, kali svaja nie vielmi. Doŭhija pajezdki, žyćcio ŭdalečyni ad domu i blizkich — usio heta faktary, jakija zbližajuć ludziej, časam vielmi roznych. I kali vučań znachodzić svajho treniera, blizkaha pa duchu i styli znosin, jamu, možna skazać, pašancavała.
Baćki, jakija źviarnulisia ŭ redakcyju, upeŭnieny: Viačasłaŭ Siarhiejevič byŭ mienavita takim svaim trenieram dla vychavancaŭ. Ci dla ŭsich? Mahčyma, i nie.
Słava vyras u siamji piedahohaŭ: jaho babula była dyrektaram škoły, maci — zahadčycaj dziciačaha sadka.

U SDIUŠAR Słavu jašče školnikam pryvioŭ nastaŭnik fizičnaj kultury i pa sumiaščalnictvie trenier pa viesłavańni Valancin Paŭłaŭ (imia źmieniena). Pa jaho słovach, heta byŭ «zvyčajny chłopčyk, jakoha treba było krychu padšturchnuć i nakiravać u žyćci». U pary z Paŭłavym tady pracavaŭ druhi trenier — Dźmitryj Kruk. Apošni vyłučaŭsia bolš strohaj trenierskaj mietodykaj.
Da taho jak stać trenieram, Słava skončyŭ kurs siaredniaj škoły ŭ vučyliščy alimpijskaha reziervu, hod pracavaŭ aficyjantam u restaranie, zasnavalnikam jakoha byŭ niechta z byłych spartsmienaŭ, a zatym pastupiŭ va ŭniviersitet fizkultury na zavočnaje. «Adzin hod ja jaho navat ŭładkoŭvała da siabie ŭ dziciačy sad na pałovu staŭki», — raskazała jaho maci.
U SDIUŠAR pa vodnych vidach sportu Słava pryjšoŭ u vieraśni 2014 hoda, spačatku ŭładkavaŭsia majstram pa ramoncie łodak. Treniravać dziaciej jon pačaŭ z 2016 hoda. Udzielnikaŭ nabiraŭ sam: chadziŭ pa škołach i zaprašaŭ na viesłavańnie, vučyŭ z nula. Paśla lepšych i pierśpiektyŭnych vychavancaŭ Słava pieradavaŭ «navierch» svaim byłym trenieram — Paŭłavu i Kruku, ale ŭ apošnija niekalki hadoŭ — tolki Kruku, jaki treniravaŭ zbornuju Biełarusi.
U minułym hodzie na junijorskim čempijanacie śvietu vychavanka Viačasłava Siarhiejeviča i Kruka stała siarebranym pryzioram pa viesłavańni na kanoe na dystancyi 500 mietraŭ. U śviecie sportu pieramoha vychavanca na spabornictvach takoha ŭzroŭniu zaŭždy prynosić bonusy jaho trenieram niezaležna ad taho, na jakim etapie jany ź im zajmalisia. Asabista Słavu za hetuju pieramohu ŭ listapadzie 2024 hoda prysvoili vyšejšuju kvalifikacyjnuju katehoryju treniera-vykładčyka. Pa sutnaści, dalej usio mahło pajści pa paśpiachovym scenaryi, ale ŭsio skłałasia inakš.
Incydent
U śniežni 2024‑ha, amal za paŭhoda da incydentu, paśla abjadnańnia dźviuch škoł SDIUŠAR pa vodnych vidach sportu ŭznačaliŭ Uładzimir Łukajonaŭ.
U pačatku červienia 2025‑ha na trenirovačnaj bazie škoły adkryŭsia spartyŭny łahier dzionnaha znachodžańnia, u jakim znachodzilisia 183 spartsmieny-vučni. Načalnikam łahiera byŭ pryznačany Viačasłaŭ Siarhiejevič.
Paźniej baćki, vystupajučy ŭ abaronu treniera, skažuć, što nibyta hetaja nahruzka była dla jaho niepasilnaj i što hetym rašeńniem novy kiraŭnik škoły ŭžo tady «pačaŭ ustaŭlać pałki ŭ koły maładomu piedahohu». «Naznačyli, bo daviarali», — paźniej skaža ŭ intervju Uładzimir Łukajonaŭ.

Dniom 16 červienia 2025 hoda na trenirovačnaj bazie škoły prachodzili ŭnutranyja spabornictvy, u jakich vučań Viačasłava Siarhiejeviča, talenavity i pierśpiektyŭny Saša (imia źmieniena), zaniaŭ druhoje miesca.
A dalej adbyłosia toje, z-za čaho i zakruciłasia ŭsia historyja: trenier udaryŭ Sašu na vačach inšych vychavancaŭ. Jak mienavita ŭdaryŭ, maci junaha spartsmiena raskazać admoviłasia, a sam trenier u tłumačeńni kiraŭnictvu SDIUŠAR zajaviŭ, što udaryŭ dzicia «nahoju pa nazie».
Baćki
Na nastupny dzień Viačasłaŭ Siarhiejevič paprasiŭ prabačeńnia ŭ vychavanca, napisaŭ tłumačalnuju dyrektaru škoły i zajavu na zvalnieńnie. Baćki vučniaŭ byli ŭpeŭnieny, što zajava była napisana pad ciskam administracyi (trenier kazaŭ svajoj maci, što ŭ momant napisańnia zajavy ŭ jaho adabrali mabilny telefon), tamu abjadnalisia i stali na abaronu piedahoha.
U šmatlikich listach, nakiravanych baćkami ŭ Minsportu, hałoŭnaje ŭpraŭleńnie sportu i turyzmu Minharvykankama, Biełaruskuju fiederacyju viesłavańnia, Minskaje haradskoje abjadnańnie prafsajuzaŭ i asabista ŭrad, havaryłasia, što heta byŭ «adziny vypadak» i «Viačasłaŭ Siarhiejevič udaryŭ navučenca nieśpiecyjalna».
— U mianie dva syny chadzili na viesłavańnie da Viačasłava Siarhiejeviča, — raskazała Onliner Volha. — Spačatku starejšy syn, pakul hetym letam nie pastupiŭ u vajskovaje vučylišča, a potym i małodšy, užo ŭ vośmym kłasie, ź pieršaha kłasa zajmaŭsia mienavita ŭ Viačasłava Siarhiejeviča. Jon dla dziaciej, viadoma, byŭ aŭtarytetam, jany jaho słuchali, pavažali. I kali treba było z kimści z synoŭ pahavaryć, bo muža ŭ mianie niama, ja zaŭsiody telefanavała jamu i kazała: «Viačasłaŭ Siarhiejevič, dapamažycie, pahavarycie». I nie tolki ja da jaho źviartałasia, bo nie va ŭsich dziaciej [dzieci vychavancaŭ] jość taty.

Tak, Viačasłaŭ Siarhiejevič byŭ małady, ale ŭ jaho ŭsie dzieci ź miedalami byli. Razumiejecie, ŭ jaho pałova dziaciej vučacca ŭ škołach alimpijskaha reziervu! U minułym hodzie jaho vychavanka zaniała druhoje miesca na čempijanacie śvietu siarod junijoraŭ. Tamu ŭsie viedali: kali pryjšli dzieci Viačasłava, značyć, heta mocnyja dzieci.
A ciapier, kali jaho ŭžo niama, dzieci pačynajuć iści ź viesłavańnia. Z hrupy syna (jon zajmajecca ŭ siaredniaj) — heta minimum čatyry čałavieki, bo nie zmahli zajmacca ŭ inšaha treniera. I sychodziać navat tyja, chto pracavaŭ na vynik.
— A Viačasłaŭ Siarhiejevič byŭ žorstkim trenieram?
— Nie, ale jon byŭ prafiesijanałam, viedaŭ, dzie dziaciej možna zaachvočvać, a dzie padbadziorvać. Na treniroŭkach pavinna być dyscyplina. Heta vada, razumiejecie? Jon pa charaktaru byŭ vielmi spakojny, intelihientny, niekanfliktny, i ja dumaju, što ŭ toj dzień jon prosta sarvaŭsia. Jon žyŭ hetym viesłavańniem. I kali pačaŭsia kanflikt, kali jaho chacieli zvolnić, ja jamu kažu: «Viačasłaŭ Siarhiejevič, dy znojdziecie vy sabie pracu: pojdzie ŭ inšuju škołu, i dzieci za vami pojduć». A jon havoryć: «Heta majo žyćcio, dzieci — majo žyćcio, viesłavańnie — majo žyćcio». Jon tak nie chacieŭ zdavacca, było vidać, što caniŭ svaju pracu. Ale administracyja, na žal, nie padtrymała. A kali jaho ŭžo niama, navat fatahrafiju ŭ faje škoły nie pastavili, kab tyja vychavancy, chto nie paśpieŭ pryjechać na pachavańnie, mahli ŭšanavać jaho pamiać.
U administracyi škoły, darečy, jość zaklučeńnie piedyjatra, jaki ahledzieŭ Sašu ŭ dzień incydentu, 16 červienia. Urač pastaviŭ nastupny dyjahnaz: paviarchoŭnaja traŭma ŭ vobłaści tazaściohnavaha sustava i ściohnaŭ, nižniaj častki śpiny i taza, hrudnoj kletki i žyvata; paviarchoŭnaja traŭma na haloncy. Akramia taho, chłopčyk sfatahrafavaŭ siabie i pieradaŭ fota tatu.
«Jaho baćka nam potym kazaŭ, što tak, kości cełyja, ale ŭvieś chrybietnik, usie hrudzi byli ŭ hiematomach. Heta byŭ nie adzinkavy ŭdar», — adznačyŭ Uładzimir Łukajanaŭ, kali havaryŭ pra pryčyny, pa jakich škoła była vymušana pačać słužbovuju pravierku.
Žurnalisty taksama źviazalisia z maci Sašy. Jana admoviłasia kamientavać mienavita sam incydent, pakolki «ničoha nie bačyła», ale paćvierdziła: incydent byŭ.
— Ja b nie chacieła zaraz uzdymać hetuju temu, bo, u pryncypie, da hetaha ničoha padobnaha nie było. U milicyi ja napisała zajavu ab niepryciahnieńni jaho [treniera] da adkaznaści.
— Jakim trenieram byŭ Viačasłaŭ Siarhiejevič?
— Narmalny, dobry trenier byŭ. Nijakich pytańniaŭ da jaho nie było. Vychoŭvaŭ narmalnych chłopcaŭ, rychtavaŭ ich da armii, dzie treba być mužčynami, a nie słabakami, — upeŭniena mama.
Tut treba tłumačeńnie: baćki Sašy raźviedzienyja i žyvuć asobna. Paśla taho, jak chłopca ŭdaryŭ trenier, jon patelefanavaŭ baćku, jaki na momant incydentu znachodziŭsia ŭ inšaj krainie. Baćka, vysłuchaŭšy syna, pazvaniŭ i raspavioŭ pra ŭsio namieśniku dyrektara SDIUŠAR, a potym źviarnuŭsia jašče i piśmova praz Viber. Heta stała padstavaj dla pravierki.
Mama treniera
Viačasłaŭ Siarhiejevič mocna pieražyvaŭ toje, što zdaryłasia — heta adznačali ŭsie, z kim nam udałosia pahutaryć.
— Pa słovach Słavy, niezadoŭha da spabornictvaŭ mama Sašy paprasiła jaho pahavaryć z-za taho, što ŭ chłopčyka pačaŭsia padletkavy ŭzrost i jon užo mamie pačaŭ hrubić. A chłopiec zdolny, moh mieć niebłahija vyniki. I Słavu zasmučała, što napiaredadni spabornictvaŭ jon razmaŭlaŭ z Sašam i raźličvaŭ, što toj zojmie adno z pryzavych miescaŭ, a jon pryjšoŭ ledź nie apošni. I voś kali ty ŭ dzicia ŭkładaješ svaju pracu, a jon nijak nie reahuje — heta kranaje. Ja nie viedaju [što mienavita zdaryłasia], jon jaho ŭdaryŭ. Fakt zastajecca faktam: što jon jaho ŭdaryŭ, — raskazała Onlíner mama treniera.
Pa jaje słovach, syn joj raskazaŭ, što byŭ vymušany napisać zajavu na zvalnieńnie, chacia kanflikt, zdavałasia tady, moh być vyrašany: jon paprasiŭ prabačeńnia ŭ vychavanca, jaho baćkoŭ i inšych vučniaŭ.
— Jon skazaŭ mnie, što rastłumačyŭ dzieciam, čamu tak pastupiŭ. Havaryŭ im: «Vy ž zrazumiejcie, ja chaču, kab vy čaho-niebudź dasiahnuli».
U Słavy treniravalisia 46 vychavancaŭ, siarod jakich byli dzieci, jakija pryjšli ŭ viesłavańnie dla siabie, dla asabistaha raźvićcia, a byli i tyja, chto chacieŭ ruchacca vyšej, dasiahać niejkich vynikaŭ. Ale kab u sporcie dasiahnuć čaho-niebudź, patrebny i bolš patrabavalny padychod — voś i ŭsio.
Dalej, pa słovach maci, baćki vychavancaŭ stali pisać listy va ŭsie instancyi, i Viačasłava Siarhiejeviča nibyta adstajali: jamu dali vymovu i pakinuli pracavać.
Ale raźbiralnictva praciahvałasia, i Słava, pa słovach jaho mamy, usio čaściej staŭ drenna siabie adčuvać, a 26 lipienia trapiŭ u balnicu.
— U Słavy jašče ź dziacinstva byli prablemy z sercam, i zaraz, naprykład, jaho naŭrad ci b uziali ŭ sport pa miedpakazačkach. Ale ŭ toj čas patrabavańni nie byli takija strohija, i jon pajšoŭ zajmacca viesłavańniem, jano jamu vielmi padabałasia.
Dniom 26 lipienia, heta była subota, Słava pryjšoŭ dadomu paśla treniroŭki i paskardziŭsia na mocny bol u žyvacie. Spačatku my padumali, što jon, moža, atruciŭsia, niešta nie toje źjeŭ. Bol nie spyniaŭsia, niahledziačy na pryjom abiazbolvalnych, i ŭviečary my razam ź im na chutkaj pajechali ŭ BCHMD. Kančatkovaha dyjahnazu spačatku nie było, daktary chutkaj navat padazravali apiendycyt. Ale paśla abśledavańnia Słavu pastavili dyjahnaz «vostry pankreatyt» i ŭ toj ža viečar apieravali.
Praz paru dzion Viačasłavu Siarhiejeviču zrabili paŭtornuju apieracyju i ŭviali ŭ miedykamientoznuju komu. Nie pryjšoŭšy ŭ prytomnaść, jon pamior 17 žniŭnia.
— Nichto, navat daktary, nie čakali takoha chutkaha raźvićcia chvaroby, jak ja zrazumieła.
— I vy bačycie suviaź pamiž stresam na pracy i prystupam?
— Razumiejecie, jašče ŭ vosieni Słava razyšoŭsia ź dziaŭčynaj i pieražyŭ mocny stres. Nie viedaju, što ŭ ich tam zdaryłasia, ale jon vielmi ciažka pieražyvaŭ hety razryŭ, staŭ čaściej chvareć na prastudnyja zachvorvańni. Mnie zdajecca, što paśla zimy jon jak by staŭ čaściej chvareć, tamu što, jak kažuć, usie chvaroby — ad niervaŭ. Choć na Novy hod jon palacieŭ u Jehipiet — heta była jahonaja mara. I joj tak spadabałasia! Havaryŭ, što nyraŭ z akvałanham, padnimalisia na haru Majsieja. Ja voś tolki tak i nie zmahła dabić: usie prasiła jaho: «Synok, jakoje ž ty žadańnie tam zahadvaŭ?» A jon mnie: «Mama, nielha kazać». U jaho jašče stolki płanaŭ było…
Mahčymyja padazreńni va ŭžyvańni ałkaholu mama treniera nie paćviardžaje, padkreślivajučy, što syn nie złoŭžyvaŭ śpirtnymi napojami. I pra heta kaža nie tolki jana, ale i kalehi, baćki spartsmienaŭ-vučniaŭ, ź jakimi my pahutaryli.
«Dzieci nikoli jaho pjanym nie bačyli», — kazała Volha — mama adnaho z vychavancaŭ Viačasłava Siarhiejeviča. Pryčyny, pa jakich zdaryŭsia prystup, mama treniera nazyvaje ŭ sukupnaści: pasłableny imunitet, častyja za apošnija paŭhoda prastudnyja zachvorvańni, fastfud i mocny stres paśla straty pracy.
— Ci chacieli b vy niejkaha raźbiralnictva jaho spravy?
— Nie, užo niama sensu. Bo ciapier mohuć kazać usio što zaŭhodna, a jon nie zmoža adkazać. Ale mnie chaciełasia b vykazać svaju dumku: ja liču, što treba stavicca adzin da adnaho bieražliva i pavažliva. I navat kali jość niejkija pytańni, vyrašać ich pa-čałaviečy. Tak, viadoma, u miežach zakanadaŭstva, ale i nie zabyvać, što ŭsie my ludzi.
U administracyi škoły pra incydent stała viadoma na nastupny dzień, 17 červienia, ad baćki chłopčyka: jon patelefanavaŭ namieśnicy dyrektara Vieranicy Vincukievič, znachodziačysia ŭ toj momant u Polščy pa pracy.
— «Davodžu da vašaha viedama, što mnie pastupiŭ telefonny zvanok ad baćki spartsmiena-vučnia pra toje, što trenier-vykładčyk [ukazany danyja Viačasłava] užyŭ fizičny, psichałahičny hvałt u adnosinach da jaho syna. Taksama baćka [ukazany danyja vychavanca] dasłaŭ list u sietcy Viber (list dałučany), u jakim padrabiazna vykłaŭ zdareńnie, što trenier źbiŭ jaho syna za toje, što toj zaniaŭ na spabornictvach druhoje, a nie pieršaje miesca», — začytvaje dakładnuju zapisku svajho namieśnika Jaŭhien Łukajanaŭ, a zatym pakazvaje list baćki chłopčyka.
U zajavie situacyja apisvajecca bolš padrabiazna: naprykład, baćka adznačaje «šmatlikija ranki na ciele Sašy» i zhadvaje, što raniej, padčas majskich spabornictvaŭ (28 maja), trenier niby ŭdaryŭ Sašu ŭ vobłaść soniečnaha splacieńnia, a taksama abzyvaŭ jaho niecenzurnymi słovami ŭ prysutnaści inšych vychavancaŭ.
— Vychodzić, što heta byŭ užo druhi incydent paśla 28 maja, — kaža Jaŭhien Łukajanaŭ. — Znoŭ ža pa słovach baćki. I my, naturalna, 17 červienia pravodzim słužbovuju pravierku. Zaprašajem treniera — było vidać, što jon pieražyvaŭ. Biarom tłumačeńni. Jon napisaŭ: «U suviazi sa spabornictvam byŭ na emocyjach i nakryčaŭ na spartsmiena-vučnia, ukazaŭ na jaho pamyłki ŭ prachodžańni dystancyi i na treniroŭkach, dazvoliŭ sabie rukaprykładstva i ŭdaryŭ jaho nahoj pa nazie».
— Jak jon patłumačyŭ majski incydent?
— Skazaŭ, što hetaha [ŭdaru ŭ soniečnaje splacieńnie] nie było.
U toj ža dzień, 17 červienia, u škołu pryjechała mama Sašy i skazała, što pretenzij da treniera nie maje. Plus užo na nastupny dzień žančyna napisała jašče i chadajnictva ŭ abaronu Viačasłava Siarhiejeviča.

— Dziejańni Viačasłava, i my jamu tady tłumačyli heta, padpadali pad amaralny ŭčynak (punkt 3 artykuła 47 Pracoŭnaha kodeksa). I uličvajučy, što jamu 29 hadoŭ, zusim małady chłopiec, plus chadajnictva maci spartsmiena-vučnia, pryjšli da sumiesnaha rašeńnia abjavić jamu vymovu, i jon napisaŭ zajavu ab zvalnieńni pa zhodzie bakoŭ (data zvalnieńnia — 4 lipienia). Daviedaŭšysia, što trenir napisaŭ zajavu na zvalnieńnie, baćki spartsmienaŭ-vučniaŭ stali pisać va ŭsie mahčymyja instancyi ŭ jaho abaronu, ukazvajučy, što dyrektar škoły «nie zaachvočvaje treniera Viačasłava Siarhiejeviča za dasiahnieńni ŭ spartyŭnaj dziejnaści». Pryblizna 19-20 lipienia dyrektara SDIUŠAR vyklikajuć u Minsport.
— Čatyrynaccać zvarotaŭ! Vy ž razumiejecie, zakon «Ab zvarotach hramadzian i jurydyčnych asob» — heta surjoznaje pytańnie. Navat kali idzie stanoŭčy zvarot, paŭstaje pytańnie. Naturalna, Ministerstva sportu vyklikała mianie da siabie, i tam mianie spytali: čamu ja takoha dobraha treniera nie zaachvočvaju? I mnie daviałosia vykłaści hetuju situacyju. Ja ŭziaŭ u ministerstva ŭsie vypiski za apošnija miesiacy, pakazaŭ, što [trenier] zaachvočvaŭsia, premiju atrymlivaŭ.
— Kali było pryniata rašeńnie ab zvalnieńni?
— Rašeńnie ab razryvie kantrakta pa zhodzie bakoŭ było pryniata nie adrazu: treba było razabracca va ŭsioj hetaj situacyi. Bo 24 červienia praz elektronnuju sistemu zvarotaŭ pastupiŭ aficyjny zvarot ad baćki chłopčyka. Plus sam spartsmien-vučań napisaŭ elektronny zvarot u Ministerstva sportu i turyzmu. Akramia taho, u toj ža dzień u piśmovaj formie byŭ padadzieny jašče adzin zvarot ad maci ŭžo inšaha vychavanca. I pakolki tam i tam havaryłasia pra rukaprykładstva i ŭ hetych zajavach byli prykmiety pravaparušeńniaŭ, u adpaviednaści z patrabavańniami zakona ab zvarotach, my byli abaviazanyja źviarnucca ŭ adpaviednyja orhany. I ŭžo 26 červienia my nakiravali ŭ RUUS Centralnaha rajona dadzienyja zvaroty z supravadžalnym listom dla pravavoj acenki. My spadziavalisia atrymać adkaz raniej, da 4 lipienia (daty, ukazanaj u zajavie ab zvalnieńni), ale pakolki jaho nie było, a termin pa zajavie skončyŭsia, to 2 lipienia byŭ vydadzieny zahad, što 4 lipienia trenier zvolnieny.
Druhaja zajava, što pastupiła ŭžo ad maci inšaha spartsmiena-vučnia, tyčyłasia situacyi, što zdaryłasia letam 2024 hoda, kali dzieci adpačyvali ŭ zaharadnym azdaraŭlenčym łahiery. U joj havaryłasia, što kali žančyna zabirała chvoraha syna z łahiera, jana «zaŭvažyła na jaho hrudziach šmatlikija siniaki».
— Vy viedali, što Viačasłaŭ udaryŭ padapiečnaha Sašu?
— Daviedaŭsia, kali ŭžo pryjechaŭ sa zboraŭ, pryčym Słava mnie ničoha nie skazaŭ ni ŭ pieršy dzień, ni ŭ druhi. Užo potym ad inšych trenieraŭ daviedvajusia: «A ty ŭ kursie, što ŭ Słavy prablemy? Jon małoha pabiŭ». A ja nie ŭ kursie, jon mnie navat bajaŭsia skazać. Paźniej pryznaŭsia, što ŭdaryŭ jaho pa nazie, ruce. Ale kab voś sapraŭdnaje źbićcio — nu, nie viedaju. Usiamu jość miežy: jaki b mały ni byŭ, jość čyrvonaja linija, jakuju pierachodzić nielha, i ja nie vieru, što Słava jaje pierajšoŭ.
Rasijskija i łukašenkaŭskija śpiecsłužby na fonie zalotu dronaŭ u Polšču praviali infaataku. Jaje zładžanaść daje padstavy dumać, što zalot byŭ spłanavany

Kamientary
ahułam === vmiestie, soobŝa, sovmiestno; vsieho, itoho
"VOOBŜIE" ---- NIKOLI I N I Ja K NIE "AHUŁAM"