Modnaja minskaja kaviarnia «Marks» trapiła ŭ skandał: adtul paprasili syści žančynu, jakaja malavała. Ale ŭsio nie tak adnaznačna

Mastačka Taćciana Mularčyk padzialiłasia svaim niaŭdałym dośviedam malavańnia ŭ modnaj kaviarni «Marks» na Załatoj Horcy — tam možna nie tolki vypić kavu, ale i nabyć knihi.

«Ździŭleńnie dnia» ad kaviarni «Marks». Mnie siońnia zabaranili malavać akvarellu! A historyja takaja: pryjšła paskietčyć i vypić kavy, i prosta ŭ pracesie da mianie padychodzić aficyjantka i kaža spynić malavać akvarellu. Kali što, akvarel — heta vodarastvaralnaja farba, jana admyvajecca prosta vadoj, i ja malavała vielmi akuratna. A potym jašče akazałasia, što stolik byŭ zabraniravany. Daviałosia šukać inšaje miesca. Možacie, kali łaska, padkazać, kudy lepš nie zachodzić skietčaram?»

Pavialičyć

Situacyja sapraŭdy vyhladaje dziŭna: čym ža mahła pieraškodzić žančyna, jakaja akuratna maluje? Ale ŭ kamientaryjach źjaviłasia inšaja naviedvalnica kaviarni, jakaja dadała šmat važnych niuansaŭ.

«Chaču ŭdakładnić, što malavała nie adna dziaŭčyna, a cełaja kampanija — čałaviek vosiem. Jany sapraŭdy vykarystoŭvali akvarel i vadu, pryčym brali dla hetaha pitnyja šklanki, jakija zvyčajna pryznačanyja dla haściej. Usio adbyvałasia prosta ŭ zali, za ahulnymi stałami, i vyhladała chutčej jak majstar-kłas, a nie spakojny skietč. Dumaju, administracyja prosta chacieła zachavać paradak i čyściniu — bo kaviarnia ŭsio ž taki nie kavorkinh i nie mastackaja studyja».

Paśla hetaha mierkavańni kamientataraŭ značna źmianilisia — ciapier pad dopisam bolš za tysiaču kamientaroŭ.

Tyja, chto pahladzieŭ fotazdymki ź mierapryjemstva ŭ instahramie Taćciany, krytykavali, što na stałach nie bačna zamoŭlenaj ježy ci napojaŭ (paśla žančyna prademanstravała skrynšot apłaty na 13 rubloŭ).

Padobna, havorka sapraŭdy idzie pra mastacki ŭrok (sama mastačka nazyvaje heta siabroŭskaj sustrečaj). Ale pryblizna praz hadzinu kampanija vymušany była pajści ŭ inšuju kaviarniu, dzie, pa słovach Taćciany, im byli rady.

Pavialičyć

Aburyła ludziej i toje, što dla myćcia pendźlikaŭ kampanija vykarystoŭvała šklanki kaviarni. Taćciana ž kaža, što nie nabyła adnarazovyja, bo kłapaciłasia pra ekałohiju. A luby kubačak i paśla kavy treba ŭsio roŭna pamyć u pasudamyjcy.

Ludzi, jakija taksama ładziać roznyja majstar-kłasy, paraili žančynie ŭsio ž pieršapačatkova damaŭlacca z administracyjaj kaviarni na mierapryjemstva z umovaj, što kožny ŭdzielnik zamović na kankretnuju sumu.

Pavialičyć

Šmat chto z kamientaraŭ paličyŭ, što kafe ŭsio ž nie miesca dla roznych chobi: «A možacie papiaredzić, kudy iści ludziam, jakija sapraŭdy chočuć papić kavy? Tamu što ŭsiudy to hurtok malavańnia, to mietafaryčnyja karty raskładajuć, to ŭ nastolnyja hulni hulajuć»,

«A ja voś šyć lublu. Vielmi akuratna. Možna ŭziać z saboj u kaviarniu cichuju šviejnuju mašynku i šyć sabie sukienku? Ja ž kavu nabudu, što takoha? Ci siadu šalik viazać. Mnie tut u vas ciopła i ŭtulna».

Adna z žančyn padzialiłasia svaim bolem: «Padobnaja historyja: zajšła ź dziciom u maleńkaje kafe na čatyry stoliki, vypić kavy ź pirožnym — i chvilin 20 daviałosia słuchać razbor tarołaha-astrołaha. Z noŭtbukam i «natchnionaj» klijentkaj. Ładna ŭžo tarołah — ale jak klijentku nie biantežyli lišnija 6—7 par vušej, jakija prosta vymušanyja byli słuchać pra ŭsio jaje žyćcio, jak tam zorki ŭ dziciaci skłalisia, jakija zdolnaści, los i hetak dalej».

Pasypalisia žarty i nakont taho, čym jašče možna zajmacca ŭ kaviarni — rabić manikiur klijentcy, stryhčy sabak ci navat rabić novych ludziej.

Bitva praciahnułasia na «Jandeks.Kartach». Prychilniki Taćciany pačali pisać hnieŭnyja vodhuki i stavić kaviarni na Załatoj Horcy adnu ci dźvie zorki.

Pavialičyć

Ale ž pra heta chutka daviedalisia ŭ tredsie — i ludzi kinulisia ratavać reputacyju «Marksa» svaimi padziakami. Zdajecca, pieramahli druhija — u kaviarni znoŭ ahulny rejtynh 5 zorak.

Pavialičyć

• 7
• 0
• 11
• 12
• 1
• 0
• 0
• 0