Łukašenka siońnia naviedaŭ pad Mahilovam plemianny zavod pa vyroščvańni koz, piša BiełTA.

Jamu raskazali, što na plemiannych koz jość dobry popyt nie tolki ŭ Biełarusi, ale i za miažoj. Užo byli prodažy va Uźbiekistan, jość zajaŭki z Rasii. Plemiannaja rabota ŭ krainie viadziecca, ale Alaksandr Łukašenka patrabuje chutčej razhortvacca.
U siaredzinie 2026 hoda pakazčyki pavinny padvoicca, daručyŭ jon. «Pavinna być padvajeńnie, pakul jość popyt. Voś jany, žyvyja hrošy», — skazaŭ jon.
«Treba iści pa maksimumie. Kali jość momant zarabić hrošy, treba zarablać, zajmać rynak», — zapatrabavaŭ Łukašenka. — Sprava tak dalej nie pojdzie, bo my tak sabie pracujem».
Jon dehustavaŭ kazinaje małako i pradukcyju ź jaho — syry. U ich składzie kambinacyja z kazinaha i karovinaha małaka. Jaho zapeŭnili, što jość rynak i dobraja rentabielnaść. Pradukcyju ŭžo kuplajuć i ŭ Rasii.
Alaksandr Łukašenka vysoka acaniŭ smakavyja jakaści i vykazaŭsia pra karyść kazinaj pradukcyi.
«Vydatnaje małako. I dzietkam heta vielmi važna, — skazaŭ jon. — Charčavańnie — heta pierš za ŭsio psichałohija. Treba ŭleźci čałavieku ŭ hałavu z hetym syram. I dakazać jamu, što heta vielmi karysna».
Kamientary
Dzie b ich uziać...
Moža z administracyi dapamohuć.