«My tak i pa Minsku projdziemsia». U Varšavie adbyŭsia vialiki hiej-prajd, było šmat bieł-čyrvona-biełych ściahoŭ FOTY
U Varšavie 14 červienia prajšoŭ Parad roŭnaści. U viasiołkavaj kałonie asobaŭ ŁHBTK+ i ludziej, jakija vyjšli ich padtrymać i vykazacca suprać dyskryminacyi, išło kala sotni biełarusaŭ pad BČB-ściahami. «Biełsat» uziaŭ udzieł u šeści i parazmaŭlaŭ z suajčyńnikami. Pieradrukoŭvajem hety repartaž.

Parad roŭnaści startuje a 14-j sa Śvientakšyskaha parku, adurmanienaha sałodkim vodaram lipy.
«Słuchaj, nu vodar ža kachańnia!» — zaŭvažaje pieršy biełarus, jakoha sustrakajem. Jon prosić nazyvać jaho Bazylom Šerym. Razam ź im šukajem u viasiołkavym mory vyspačku z BČB-ściahami. Jana ŭtvarajecca za paŭsotniu mietraŭ ad hałavy kałony. Napieradzie visić vializnaja raściažka: «Adkazam jość luboŭ» («Odpowiedzią jest miłość») — deviz sioletniaha prajdu ŭ Varšavie.
«A sprava ž nie ŭ ściahach!»
«Usio šykoŭna! Svabodnyja ludzi, svabodnaja kraina, možna siabie svabodna adčuvać. My pryjšli padtrymać ludziej, jakija svabodna vykazvajuć svaju pazicyju, i abaranić ich ad roznych nieadekvataŭ, jakija ličać, što ściahi mohuć naležać tolki im. A sprava ž nie ŭ ściahach — sprava ŭ svabodzie voli», — havoryć Bazyl Šery, jaki niadaŭna pryjechaŭ u Polšču, adbyŭšy termin u łukašenkaŭskaj kałonii.
Čałaviek z rovaram, jaki staić na chodniku, sprabuje zdymać na telefon biełarusaŭ, jakija hurtujucca ŭ siaredzinie kałony. Pa-rasiejsku vykrykvaje štości abraźlivaje na ich adras. Paśla nastojlivaj prośby nie pravakavać, adkazvaje sa złościu (nie cytujem) i źjazdžaje.
«Ludzi ŭsie roznyja i ŭsie — fantastyčnyja. Biełarusy — taksama. I kali raptam hučyć mova nianaviści, to adkaz na heta — tolki luboŭ. I mnie zdajecca, heta vielmi dobry adkaz na žyćcio ŭvohule, niavažna «hietera» ty ci nie, a moža, niedzie pasiaredzinie. Luboŭ i kachańnie — heta zaŭsiody mocny adkaz», — dzielicca z nami dumkami biełaruskaja paetka ispanskaha pachodžańnia Anchieła Eśpinosa, jakaja idzie ŭ kałonie pobač sa svaim siabram.

«Hałoŭnaje, što my jość!»
Viasiołkavaja kałona rušyć pa Śvientakšyskaj i pavaročvaje naleva — na Maršałkoŭskuju. Naličvajem krychu bolš za dziasiatak bieł-čyrvona-biełych ściahoŭ z Pahoniaj i ich viasiołkavych varyjacyjaŭ.
Vialikaha BČB-ściaha, padobnaha da taho, jaki byŭ razhornuty na prajdzie ŭ Vilni, tut niama.
Pravaabaronca, fieministka i kvir-aktyvistka Nasta Bazar, jakaja krychu paźniej dałučajecca da šeścia, tłumačyć, što sprava nie ŭ tym, što chtości baicca razhortvać vialiki BČB-ściah. Prosta pałotnišča, jakoje nieśli, naprykład, padčas Paradu roŭnaści ŭ Varšavie dva hady tamu, jana asabista pryvoziła z Krakava, a sioleta prosta «nie zmahła heta arhanizavać».
«U Varšavie jość vialiki ściah u BAP «Da voli», ale ž vy viedajecie — jon zanadta daŭhi. Tamu voś tak. Ale hałoŭnaje, što my jość!» — śćviardžaje Nasta Bazar.
«Ci BČB-ściah u rukach niebinarnaj asoby hublaje svaju vartaść i hodnaść, kali ŭžo vyklikaje z boku niekatorych takuju nianaviść?» — pytajemsia ŭ Nasty.
«Nie, prosta my vielmi doŭha žyli ŭ sistemie tatalitaryzmu i aŭtakratyi. I ludzi pryvykli, što pavinien być niechta, suprać kaho možna abjadnacca. Zaraz čamuści stała zručna abjadnoŭvacca suprać tych, chto nie moža dać adpor, ale čamuści nie suprać hałoŭnaha ahresara — Łukašenki. My jamu fizična ničoha zaraz nie možam zrabić, tamu zručna hnabić svaich. Na žal. Ja liču, što pryčyna tolki ŭ hetym», — kaža Nasta Bazar.
Zaznačaje taksama, što nianaviść i «narmalizacyja hvałtu» za 5 hadoŭ represijaŭ i try hady vajny va Ukrainie vyjšła na niejki novy ŭzrovień.

«Prosta zvyčajnyja ludzi, i ich vializnaja kolkaść»
Pierad nami dziaŭčyna niasie płakat z cytataj Karatkieviča: «I kali mnie skažuć, što ja nie taki, jak usie, ja adkažu: ja — jaki jość, i hetaha dosyć, bo ŭ maim sercy kachańnie, i kachańnie nie chłusić».
Akramia biełaruskich nacyjanalnych ściahoŭ zaŭvažajem u kałonie i ŭkrainskija žoŭta-błakitnyja, i polskija dziaržaŭnyja ściahi. Nichto nikomu nie zabaraniaje. A ŭ rukach dziaŭčynki Nasty — dački byłoj palitźniavolenaj Antaniny Kanavałavaj, jakaja ŭdzielničaje ŭ šeści razam z mamaj, — ściah miru.
«Panuje nievierahodnaja atmaśfiera. Usie takija pryhožyja i tak jarka ŭbranyja! Viedaješ, takoje ŭražańnie, što ty vyjšaŭ u 2020 hodzie: vadu razdajuć, ściažki razdajuć, usie paśmichajucca», — dzielicca ŭražańniami Antanina Kanavałava.

Kožny biełarus, ličyć byłaja palitźniavolenaja, maje svoj vybar, i hety vybar nichto nie maje prava ŭ jaho adbirać.
«Chopić užo dyktatury. Dyktatar u nas žyvie ŭ Respublicy Biełaruś na dadzieny momant. A tut kožny maje prava na svaju dumku i na svoj vybar. A my — za mir i kab nie było dyktatur. My za toje, kab nichto nie svaryŭsia. Vorah u nas — tam. I čym bolš my svarymsia, tym bolš pieramoh u našaha voraha», — kaža Tonia Kanavałava, jakaja nie chavaje, što siarod jaje siabrovak, palitźniavolenych, jość dziaŭčyny z «nietradycyjnaj aryjentacyjaj», i im patrebnaja padtrymka.
«Tut prosta zvyčajnyja ludzi, i ich vializnaja kolkaść», — dadaje Antanina.
«My tak i pa Miensku projdziemsia»
Pavaročvajem na Sienatarskuju i nabližajemsia da Bankavaj płoščy. Na vočy traplaje płakat z nadpisam «Nie bojsia kachać», jaki ŭzdymaje ŭharu adna z udzielnic šeścia. Jašče adna dziaŭčyna trymaje kardoninu, na jakoj napisana «Šukaju chłopca!», ale praz momant pieradaje jaje maładomu čałavieku, jaki pačynaje ź joj tančyć.
Zaŭvažajem u biełaruskim siektary šeścia słavutaha vadałaza pad viasiołkaj, jakoha niasie jahony aŭtar, mastak Michaś Mišuk.
«Nu, vadałaz nie toj piersanaž, jaki zmahajecca za niejkija hłabalnyja štuki. Heta prosta piersanaž, jaki abaznačaje mianie — emihranta, jakoha niasie płyń žyćcia. I voś ja ŭspłyvaju ŭ roznych miescach hetaha śvietu. Heta moj piersanaž. I, stvarajučy jaho, ja mahu vykazvać dumki, jakija mnie padajucca narmalnymi i dobrymi. Možna ź imi spračacca, a možna vykazvać inšyja dumki. U hetym — svaboda», — havoryć Michaś.
«Tak, tolki tvaje vadałazy pastajanna ŭ mienšaści», — zaŭvažajem. «Tamu ja tut. A ŭ Varšavie ich užo trysta. Tak što trochi lahčej», — śmiajecca Michaś Mišuk.
«Ja vieru i spadziajusia, što my tak i pa Miensku projdziemsia. Z vadałazikam», — padchoplivaje spadarožnica mastaka Lera.

«Biez ŁHBT-padtrymki nie pabudujem demakratyi»
Kali kałona pad śpievy i tancy pavaročvaje na Krakaŭskaje pradmieście i pačynaje nabližacca da prezidenckaha pałacu, zaŭvažajem, što stanovicca bolš palicyjantaŭ. Kardony atačajuć sam Bielvieder i kaścioły niepadalok. Ale ŭsio prachodzić mirna i spakojna. Pierad pałacam prezidenta šeście spyniajecca, arhanizatary i palityki ahučvajuć patrabavańni da ŭładaŭ.
Udzielniki prajdu patrabujuć roŭnych pravoŭ dy abarony ad dyskryminacyi i vyklučeńnia, prava na šlub i hramadzianskija siemji. Patrabujuć adkrytaha i biaśpiečnaha hramadstva dla kožnaha čałavieka, u tym liku abarony ad movy nianaviści i złačynstvaŭ na hlebie nianaviści.
Siarod patrabavańniaŭ hučyć i zaklik da ŭładaŭ ab spraščeńni vizavych praceduraŭ.
Kali viasiołkavaja raka vyciakaje znoŭ na Śvientakšyskuju, zamykajučy koła, znoŭ hučyć i paŭtarajecca dziasiatki razoŭ łozunh «Adkazam jość luboŭ». Skandujuć pradstaŭniki supolnaści ŁHBTK+, skandujuć ludzi, jakija pryjšli padtrymać udziełam u maršy viasiołkavych asobaŭ, skandujuć dzieci, jakija trymajuć za ruku svaich tataŭ i mamaŭ, skandujuć biełarusy.
Užo na samym finišy nos u nos sutykajemsia z byłym palitviaźniem Vadzimam Jermašukom (błohier Vadimati), jaki trymaje ŭ rukach BČB-pałotnišča. Stomleny, soniečny i ščaślivy, pryznajecca.

«Słuchaj, ja ŭpieršyniu na takoj akcyi, i mnie vielmi spadabałasia. Nijakich pravakacyjaŭ! Ja navat storys zapisaŭ, maŭlaŭ, nu dzie ž vašyja pravakacyi. Bo pahrozy byli ŭ roznych hrupach.
A ja skazaŭ adrazu: ja vaźmu ściah, maju prava jaho pradstaŭlać, bo ŭ mianie inšaha vybaru niama paśla taho, što zrabili sa mnoj u turmie. Ale ŭsio prajšło spakojna i viesieła. Ja tak liču: biez ŁHBT-padtrymki my nie pabudujem demakratyi», — śćviardžaje Vadzim Jermašuk.
Varšaŭski «Parad roŭnaści» ładzicca z 2001 hoda Fondam vałanciorskaj roŭnaści (Fundację Wolontariat Równości). Prajd adbyvajecca pad patranatam i matranatam Jeŭrapiejskaj kamisii, prezidenta Varšavy Rafała Tšaskoŭskaha, vice-śpikierki polskaha Sienatu Mahdaleny Biejiat, ministra ŭ spravach roŭnaści, Ministerstva infarmatyzacyi.
-
Čamu mienavita Alasku abrali dla samitu Trampa i Pucina pa Ukrainie
-
Kałumbijski sienatar Mihiel Urybe pamior praz dva miesiacy paśla zamachu. Jamu dvojčy strelili ŭ hałavu
-
Artykuł Bild, u jakim dačka Pucina rezka krytykavała baćku, akazaŭsia pamyłkovym. Lizavieta Kryvanohich praciahvaje lotać u Rasiju
Kamientary