Vohnienny ciahnik pad Brestam: kali chacieŭ u Małarytu, a trapiŭ u Chohvarts
U tyktoku zavirusiłasia videa, na jakim pasažyrski ciahnik ciahnie za saboj słup vohniennych iskraŭ. Rolik, jaki karystalniki tut ža prazvali ciahnikom pryvidnaha honščyka, mienš čym za sutki sabraŭ amal 400 tysiač prahladaŭ i vielizarnuju chvalu abmierkavańniaŭ, piša vydańnie «Pieršy».
Skrynšot videa
Aŭtar videa padaŭ tolki karotki podpis: «Dyziel-ciahnik Małaryta — Brest». Ale ŭ kamientarach chutka źjavilisia inšyja vidavočcy.
Adzin mužčyna ŭdakładniŭ, što heta moh być ciahnik Łuniniec — Brest. Jon raskazaŭ, što jechaŭ u druhim vahonie, kali raptam pajšli iskry, u sałonie zapachła harełym i navat adklučyłasia śviatło. Pavodle jaho, padziei adbylisia ŭviečary 18 listapada na padjeździe da stancyi Brest-Centralny.
Mnohim hledačam heta nahadała, što ciahnik byccam vyjšaŭ prosta z fantastyčnaha filma. Chtości žartavaŭ, što za rulom siadzić pryvidny honščyk z Marvel, inšyja zapeŭnivali, što heta ekspres u Chohvarts ci navat skrazny rejs Brest — Mordar.
«Nie, chiba vy nie bačyli, što ŭ Brest imčycca Dzied Maroz. Jalinku na płoščy pastavili», — pisali karystalniki.
Ale pamiž žartaŭnikami znajšlisia i tyja, chto paznaŭ charakterny techničny efiekt. Na dyzielnych ciahnikach vykarystoŭvajecca sistema filtracyi vychłapu, pieryjadyčna tam adbyvajecca prapał sažavaha filtra. Mienavita tak zboku moža vyhladać praces vypalvańnia nazapašanaj sažy pry pavyšanaj tempieratury vychłapnych hazaŭ.
Adzin z hledačoŭ, znajomy z kanstrukcyjaj ruchavika, rastłumačyŭ, što pad vialikim abarotam praz admovu pary farsunak paliva mahło pastupać niapravilna, saža ŭ vychłapnoj sistemie prapitałasia salarkaj i ŭspychnuła. Pavodle jaho słoŭ, takija «pychi» doŭžacca 3‑5 chvilin i prachodziać u režymie samaačystki. Časam dastatkova źnizić abaroty, kab połymia źnikła.
Prapał sažavaha filtra — narmalnaja techničnaja pracedura, jakaja vykarystoŭvajecca na dyzielnych ruchavikach dla źmianšeńnia škodnych vykidaŭ. Padčas jaje tempieratura ŭ sistemie rezka pavyšajecca, saža vyharaje, a zvonku heta moža vyhladać jak mocnaje połymia i iskry.
U śvietły čas sutak takoje amal niezaŭvažna, ale ŭviečary stvaraje efiekt vohniennaha šlejfu. Niebiaśpieka mahła b uźniknuć tolki ŭ ekstremalna suchoje nadvorje, kali iskry mohuć trapić na travu.
Ciahnik pradoŭžyŭ ruch i prybyŭ u punkt pryznačeńnia. A hledačy, uražanyja vidoviščam, zładzili abmierkavańnie, paraŭnoŭvajučy ciahnik to z Marci i Dokam z «Nazad u budučyniu», to z ekspresam u inšuju realnaść.
Čytajcie taksama:
Dyviersant na polskaj čyhuncy dapuściŭ dziŭnuju pamyłku — padarvaŭ nie tuju rejku
U viosku na Hrodzienščynie bolš nie chodzić dyziel. Reakcyja čynoŭnikaŭ dabiła žycharoŭ