«Hubazikaŭcy schilajuć Kaleśnikavu da vysyłki, ale jana nie choča»
Žurnalistka i byłaja palitźniavolenaja Łarysa Ščyrakova ŭ novym vypusku TOKu raskazała, jak siabie adčuvaje ŭ kałonii Maryja Kaleśnikava i jakija jość zaŭvažnyja źmieny ŭ staŭleńni da jaje z boku administracyi.
Łarysa Ščyrakova adbyvała svoj termin źniavoleńnia ŭ homielskaj žanočaj kałonii № 4, u jakoj znachodzicca i Maryja Kaleśnikava.
Pa słovach Ščyrakovaj, zdaroŭje Kaleśnikavaj značna pahoršyłasia paśla paŭtara hoda, praviedzienych u pamiaškańni kamiernaha typu, dzie ŭ jaje abvastryłasia jazva straŭnika.
Spasyłajučysia na słovy inšych źniavolenych, Łarysa raskazvaje, što Maryi nie dapamahali tyja leki, što vydavali ŭ miedsančaści. Tamu joj treba byli inšyja, jakija možna było pieradać sa svabody. Ale praz toje, što Kaleśnikavaj nie dazvalałasia ni telefanavańnie, ni listavańnie, to atrymać nieabchodnyja leki było praktyčna niemahčyma.
Kab vyrašyć prablemu, Kaleśnikavaj daviałosia pajści na paradaksalny krok — źviarnucca pa dapamohu da hubazikaŭcaŭ:
«Kali pajšoŭ hety praces pamiłavańniaŭ, vielmi časta pa jaje dušu stali hetyja hubazikaŭcy pryjazdžać i ź joj razmaŭlać. Joj daviałosia prosta da ich źviartacca, prasić ich, kab jany pazvanili jaje baćku, i kab jon pieradaŭ hetyja leki. I tolki takim čynam jana ich atrymała».
Maryja Kaleśnikava padčas sustrečy z baćkam. Listapad 2024 h.
Psichałahičny cisk i niazłomny charaktar
Pa słovach Ščyrakovaj, raniej Maryju Kaleśnikavu «nikudy nie puskali, jana siadzieła ŭ atradzie, dzie palityčnych nie było». Adnak u apošni čas praktyka pamianiałasia. U jaje atrad pačali časova «na dva tydni, jak u kamandziroŭku» zasyłać viadomych palityčnych źniavolenych. Usiaho tam pabyvała čałaviek šeść, siarod jakich žurnalistki Kaciaryna Andrejeva i Maryna Zołatava.
Maryja zastajecca ŭzoram stojkaści. Łarysa Ščyrakova padkreślivaje, što nikoli nie bačyła jaje ŭ pryhniečanym stanie.
Maryja Kaleśnikava na akcyi 6 vieraśnia 2020 hoda, na nastupny dzień jaje zatrymajuć
«Jana čałaviek, jaki, viedajecie, «hvozdi by diełať iz etich ludiej, v mirie by nie było kriepčie hvozdiej». Nikoli nie bačyła jaje ŭ depresiŭnym stanie. Nikoli nie bačyła jaje biez uśmieški, nikoli nie bačyła jaje biez nafarbavanych vusnaŭ. Jana da nas nie padychodzić. My ź joj pracujem u adnu źmienu, ale jana ŭ našy hurtki na pierakurach nie padychodzić. Ale vitajecca, paśmichajecca, nas ščyra vitaje. I jana vielmi dobra trymajecca».
Pa słovach Ščyrakovaj, Maryju taksama sprabujuć schilić da vysyłki z krainy. Ale, pa słovach inšych źniavolenych, jana kateharyčna admaŭlajecca:
«U jaje niama pryznańnia viny. I znoŭ-taki, praŭda-niapraŭda, za što kupiła, za toje pradaju. Mnie baby cytavali jaje razmovu z hubazikam, što nibyta jaje schilajuć da vysyłki, kab jana pahadziłasia źjechać. Jana nie choča i kaža, što «ja dla vas tam budu ŭjaŭlać bolšuju niebiaśpieku, čym tut».
«Razhuł humanizmu»
Apošnim časam, jak adznačaje Ščyrakova, u dačynieńni da Kaleśnikavaj pačaŭsia «nievierahodny razhuł niejkaha humanizmu». Maryi raptam dazvolili miesiac chadzić u spartzału.
«My tak padazravajem, što hety dazvoł byŭ źviazany z tym, što treba sfatahrafavać, a potym usim raspaviadać, jak jana dobra siadzieła. Što nijakaj dyskryminacyi nie było, nijakaha ŭcisku, ničoha», — vykazvaje svajo mierkavańnie Łarysa Ščyrakova.
Jašče adzin vypadak, jaki charaktaryzuje źmienu staŭleńnia da Maryi Kaleśnikavaj, adbyŭsia napiaredadni vyzvaleńnia Ščyrakovaj:
«Voś litaralna ŭ sieradu, kali mianie zabrali z atrada i źmiaścili ŭ karancin pierad vyzvaleńniem, prychodžu ja ŭ kłub. Siadaju, i Maryja pobač sa mnoj siadzić. Heta ŭpieršyniu, kali my mieli mahčymaść pierakinucca niekalkimi słovami. I tam niejkaja fonavaja muzyka hraje. Mierapryjemstva nie pačałosia. (…) Jana tak adrazu nam raspaviała, što za muzyka. (…) I Maryja kaža: «Ja za try z pałovaj hady pieršy raz tut».
Jak zhadvaje Ščyrakova, u toj dzień u kłubie zahadčyk kafiedry z Homielskaha ŭniviersiteta raspaviadaŭ pra dasiahnieńni Biełarusi za hady kiravańnia Łukašenki. I Maryja Kaleśnikava navat zadała jamu pytańnie.
Padčas sustrečy adbyłasia kurjoznaja situacyja. U kancy vystupleńnia lektar padaryŭ kałonii knihu Juryja Vaskrasienskaha, pra jakoha skazaŭ: «Heta były kiraŭnik štaba Babaryki».
«Nu i takaja cišynia hrabavaja ŭ zale, i tolki Maryja jak zaśmiajałasia: «Cha-cha-cha». Typu: jaki jon kiraŭnik štaba? My pachaładzieli. My zvyčajna siadzim tam jak myšy», — uspaminaje Ščyrakova.
Kulminacyjaj pakaznoha humanizmu, viejańniem novych dzion stała arhanizacyja administracyjaj kałonii prahladaŭ filmaŭ pad adkrytym niebam dla najlepšych asudžanych. Siarod ich niečakana apynulisia i samyja viadomyja palitźniavolenyja krainy:
«Tam na ścianu prajecyrujecca jaki-niebudź film, na traŭcy maty ścielucca, pledziki, kava-harbatka, piačaniuški. Tam pieradaviki vytvorčaści, takija lepšyja ludzi kałonii, što nazyvajecca, lepšyja asudžanyja.
I što vy dumajecie? Siarod lepšych asudžanych apynulisia Zołatava, Andrejeva i Kaleśnikava. U pieršym šerahu siadzieli tam. To-bok raniej heta było, kaniečnie, niemahčyma, takoha nikoli nie było. Nu, i taksama ich sfatahrafavali. Vidać, kab pakazvać, jak jany dobra siadzieli».
Čytajcie taksama:
Maryju Kaleśnikavu ŭ kałonii viarnuli ŭ atrad da inšych žančyn