Paźniak žorstka vykazaŭsia pra Karža: Antyestetyčnaje, antymastackaje šarłatanstva, raźličanaje na dehienieratyŭnaje ŭspryniaćcie

Kandydat mastactvaznaŭstva ličyć, što Karža, «jaki za hetaje hańbišča jašče i atrymaŭ hrošy, treba było b pryciahnuć da adkaznaści». 

«9 žniŭnia adbyłasia dzikaja vakchanalija ruskich pavodzinaŭ pad vystup viadomaha siarod prychilnikaŭ psieŭda-mastactva Maksima Karža (zrusifikavanaha vystupoŭca biełaruskaha pachodžańnia), jakomu byŭ prapanavany ceły stadyjon, kudy źjechalisia z usioj Polščy i z susiednich krain tysiačy ekzaltavanych ludziej. Nijakaha dačynieńnia da mastactva i muzyki vakchanalija z masaj paŭhołych cieł nie maje. Tut antyestetyčnaje, antymastackaje šarłatanstva, raźličanaje na dehienieratyŭnaje ŭspryniaćcie. Sabranaja publika pavodziła siabie pa-chulihansku i pa-dzikunsku. Navošta toje dazvolili i chto takoje zrabiŭ (i ź jakoj metaj) — paŭstaje pytańnie. Ale toje, što adbyłosia, moža być daspadoby tolki Maskvie i Łukašenku», — piša Zianon Paźniak.

«Publika, jakaja tam sabrałasia, — vychadcy z byłoha Savieckaha Sajuza, i najpierš rusifikavanyja ŭkraincy, rasiejcy i abmaskoŭlenyja biełarusy. Usie kryki i hvałt byli pa-rusku. 

Ale sprava nie tolki ŭ stadyjonie (polskija «kibicy» ŭ čas futboła pavodziać siabie nie lepš, ale jany ŭ svajoj krainie). Rusifikavanaja publika, jakaja z ruskim matam i ruskimi krykami vyvaliła na vulicy Varšavy, zahadziła śmiećciem usio naŭkoła, halokała brudnaj ruskaj łajankaj u tramvajach i ŭ dvarach horada.

Tut byli nie tyja pratestnyja biełarusy, jakija ŭ 2020-m hodzie zdymali abutak, stanoviačysia na łavačku i źbirali śmiećcie za saboj u admysłovyja miaški, kab nie zaśmiečvać navakolle. Tut było niavychavanaje zrasiejščynaje bieskulturje, jakoje ŭ ahulnaj ruska-ŭkrainskaj masie zhańbiła biełarusaŭ pierad palakami», — zaklučaje kiraŭnik KCHP-BNF.

Zianon Paźniak ličyć, što arhanizacyja hetaha skopišča na stadyjonie była zroblena nievypadkova, biełarusaŭ siarod aryštavanych byŭ mizier, a Maksa Karža treba było b pryciahnuć da adkaznaści. 

«Možna nie sumniavacca, što pravakacyja spadara Karža budzie skarystana peŭnymi palitykami ŭ Polščy dziela stvareńnia bolš žorstkich umoŭ dla biełarusaŭ i ŭkraincaŭ. Źjaviacca recydyvy ksienafobii. Pacierpiać tyja kulturnyja ludzi, jakija nie majuć nijakaha dačynieńnia da hetaha zrusifikavanaha statku, što sabraŭsia na stadyjonie i halokaŭ na vulicach.

Jość elemientarnyja žyćciovyja rečy, jakija vymahaje kultura. Kožny palityčny emihrant musić być udziačny toj krainie, narodu i ŭładam toj krainy, jakaja dała jamu prytułak, pryniała jaho ŭ svaju supolnaść. Treba pavažać zakony, žyćcio i tradycyi hetaj krainy, šanavać zvyčai ludziej i dapamahać u dobrych spravach.

Bolš taho (tut ja heta kažu dla biełarusaŭ), Maskva pahražaje vajnoj Prybałtyjskim krainam i Polščy. Małavierahodna, što maskoŭcy pačnuć takuju vajnu. Ale kali b jano adbyłosia, budziem hatovyja, spadary biełarusy, vajavać sa zbrojaj za svabodu Polščy. I heta nie fraza, nie fantazija. Heta mahčymaja realnaść, da jakoj treba być hatovymi. Ci, moža, jašče chto-niebudź, navat u emihracyi, nie zrazumieŭ, što takoje Rasieja, to starajciesia chutčej zrazumieć», — padsumoŭvaje były lidar biełaruskaj apazicyi.

Kamientary da artykuła