«Kroŭ išła rakoj»: dziaŭčyncy na rejsie Churhada — Minsk stała błaha padčas palotu
Na rejsie «Biełavija» B28214 9 śniežnia zdaryŭsia incydent.
U dziaŭčynki z vysokaj tempieraturaj, jakaja znachodziłasia na borcie, na vyšyni łopnuli sasudy ŭ nosie. Pačaŭsia mocny kryvaciok, jaki doŭha nie ŭdavałasia spynić, piša telehram-kanał «Ot vinta».
Vysokaja tempieratura sama pa sabie robić sasudy bolš dalikatnymi. U samalocie pavietra vielmi suchoje, ślizistaja pierasychaje i stanovicca jašče bolš uraźlivaj. Na vyšyni dadajecca pierapad cisku — nie krytyčny, ale ŭ chvoraha moža ŭzmacnić nahruzku na sasudy.
Tamu pry padvyšanaj tempieratury i zapalenaj ślizistaj nosa nasavy kryvaciok u palocie sapraŭdy moža być mocnym i jaho ciažka spynić— heta spałučeńnie čyńnikaŭ, a nie «sama vyšynia».
Miedycynskuju dapamohu dziaŭčyncy akazvali bortpravadnica Ludmiła i fielčarka Łarysa. U dadatak rejs daviałosia pavieści paŭnočniej ad Maskvy praz ataki bieśpiłotnikaŭ na terytoryju Rasii, tamu čas palotu pavialičyŭsia prykładna na paŭhadziny.
Na ščaście, usio skončyłasia dobra: paśla pasadki ŭ Minsku piłot «praz hučnuju suviaź» padziakavaŭ hierainiam, jakija dapamahli. Dziaŭčynka pakidała samalot samastojna, špitalizacyja nie spatrebiłasia.
U kamientaryjach pad rolikam aŭtar videa adznačaje, što, sa słoŭ bortpravadnicy Ludmiły, u jakoj 13 hadoŭ stažu ŭ avijacyi, taki strašny vypadak zdaryŭsia ź joj upieršyniu.
«Kali vy byli na borcie, to nie mahli nie acanić jaje starańnie», — piša aŭtar videa.