BIEŁ Ł RUS

U Minsku mužčyna prahulaŭ pracu 392 razy za paŭtara hoda

1.12.2025 / 21:34

Nashaniva.com

35‑hadovaha minčanina ŭładkavali prybiralščykam na transpartnym pradpryjemstvie, kab spahaniać hrošy na vychavańnie dziaciej, ale pracavać jamu nie chaciełasia.

Zdymak ilustracyjny. Fota: LookByMedia

Vyhladaje, što na pracu mužčynu vychodziŭ niačasta, ale zvolnić takoha rabotnika było niaprosta, niahladziačy na jaho prahuły i ałkahalizm.

Reč u tym, što ŭ mužčyny jość dźvie dački va ŭzroście 8 i 11 hadoŭ, jakija znachodziacca na dziaržaŭnym zabieśpiačeńni. Tamu ź jaho treba było spahaniać choć jakija hrošy na ich utrymańnie.

Urešcie na minčanina ŭsio ž zaviali kryminalnuju spravu — chutčej za ŭsio, nie za prahuły, a za ŭchileńnie ad spłaty hrošaj na dziaciej.

U vyniku mužčynu prysudzili chatniuju chimiju na 2,5 hoda i prymusovaje lačeńnie ad ałkahalizmu. Ironija losu, ale heta značyć, što jamu pryjdziecca znoŭ znajści choć jakuju pracu — moža, takim samym prybiralščykam na tym samym pradpryjemstvie.

Zrešty, minčanina raniej užo trojčy sudzili za toje samaje, piša «Minskaja praŭda».

Čytajcie taksama:

U Novaj Baravoj susiedzi vyklikajuć DAI 450 razoŭ na miesiac. Jak tak?

«Čujem navat, jak susied za ścianoj kašlaje, i časta žylcy hadziać u liftach». Jak žyviecca ŭ panielkach na ŭskrajku Kamiennaj Horki

Kanflikt u dziciačym sadku: «Vychavacielka adčytvała dačku słovami «biessaromnaja» i «nachabnaja». Dziaŭčynka ciapier baicca chadzić u prybiralniu

Kamientary da artykuła