U Minsku mužčyna skraŭ z kaścioła mikrafony dziela kufla piva. A potym viarnuŭ ich — ale ŭ inšy kaścioł.
Złodziej pradstaviŭsia turystam z Rasii.
Fota: Jandeks Karty
Žychar Minskaha rajona byŭ napadpitku i jamu zachaciełasia kupić jašče kufal piva. Hrošaj asabliva nie było, tamu 46-hadovy mužčyna vyrašyŭ niešta skraści. U hety momant jon jakraz prachodziŭ mima kaścioła śviatoha Jana Jevanhielista na Matusieviča.
Nie doŭha dumajučy, mužčyna raźbiŭ akno, prabraŭsia ŭ kaścioł i skraŭ kiejs ź mikrafonami na tysiaču rubloŭ, piša «Minsk-Naviny».
Na nastupny dzień mužčyna praćvierazieŭ i vyrašyŭ mikrafony viarnuć. Ale, jak jon śćviardžaje, spałochaŭsia — u kaściole było zanadta šmat ludziej.
Praź niekalki dzion jon usio ž zmoh viarnuć skradzienaje. Ale nie ŭ toj kaścioł. Mužčyna pryjšoŭ u parafiju Božaha Cieła na Hierasimienki i addaŭ mikrafony ksiandzu ŭ jakaści achviaravańnia. Žychar Minskaha rajona pradstaviŭsia turystam z Sankt-Pieciarburha.
Tym nie mienš chutka złodzieja znajšli i zatrymali. Akazałasia, raniej jaho ŭžo asudzili za kradziež. U vyniku sud pryznačyŭ jamu 2 hady vypraŭlenčych prac. Uvieś hety čas u jaho buduć štomiesiačna śpisvać 20% zarobku, ale nie mienš za bazavuju vieličyniu.