«Nie bačyŭ inšaha vyjścia». Baćka praz sud vyrašyŭ admovicca ad prablemnaha syna
U Minsku adbyŭsia niezvyčajny sud ab pazbaŭleńni baćkoŭskich pravoŭ. Inicyjataram pracesu staŭ sam baćka — jon padaŭ zajavu ab dobraachvotnaj admovie ad 16-hadovaha syna. Pryčynaj takoha rašeńnia stali składanyja adnosiny, piša «Minsk-Naviny».
Baćki 16-hadovaha junaka nikoli nie byli ŭ šlubie, z naradžeńnia da 6 hadoŭ jon žyŭ z maci ŭ Vilejcy. Niahledziačy na toje, što na jaje ŭtrymańni było troje dziaciej (ad roznych baćkoŭ), žančyna viała amaralny ład žyćcia. Niekalki razoŭ jana navat sprabavała ździejśnić suicyd na vačach u dziaciej — jany ŭtrymlivali maci, kab jana nie skoknuła z akna.
Kali žančyna pamierła ad ciažkaj chvaroby, šaścihadovaha chłopčyka baćka zabraŭ u Minsk, ale adnosiny ŭ ich nie skłalisia.
Pierachodny ŭzrost, papiarednija ŭmovy žyćcia, adchileńni ŭ pavodzinach — junak niekalki razoŭ prachodziŭ lačeńnie ŭ RNPC psichičnaha zdaroŭja — adbilisia na adnosinach. Padletak moh pajści ŭ škołu i viarnucca praz try dni. Jon časta sychodziŭ z domu — jaho šukali baćka, piedahohi, milicyja. Byŭ zaŭvažany va ŭžyvańni ałkaholu.
U čarhovy raz, kali padletak syšoŭ z domu, baćku patelefanavaŭ supracoŭnik milicyi i skazaŭ, što syna znajšli i jaho treba zabrać. U RUUS junaku prapanavali pahavaryć z baćkam, ale toj tolki niecenzurna vykazaŭsia pra baćku.
Paśla hetaha vypadku 47-hadovy mužčyna napisaŭ zajavu pra dobraachvotnuju admovu ad syna, što i stała padstavaj dla pazbaŭleńnia jaho baćkoŭskich pravoŭ.
— Baćka junaka aficyjna pracaŭładkavany, nie ŭžyvaje ałkahol, u kvatery stvaryŭ usie ŭmovy dla syna, ale nie spraŭlaŭsia ź jaho vychavańniem — škołu chłopiec prahulvaŭ, sportam zajmacca admaŭlaŭsia, ničym nie cikaviŭsia, — raskazvaje staršy pamočnik prakurora Savieckaha rajona Taćciana Litvinčuk. — Na sudovym pasiadžeńni baćka zhadaŭ vypadak, kali paśla čarhovaha ich kanfliktu syn padhavaryŭ starejšych chłopcaŭ, kab tyja źbili mužčynu.
Padletak, u svaju čarhu, kazaŭ, što nie choča, kab baćku pazbaŭlali baćkoŭskich pravoŭ, što jamu doma lepš, čym u prytułku, nie admaŭlaŭ, što tata kłapaciŭsia pra jaho.
Mužčyna padziakavaŭ jamu za takija słovy, adznačyŭšy, što raniej ničoha, akramia niecenzurnych słoŭ na svoj adras, nie čuŭ.
Jon pryznaŭsia: rašeńnie napisać admovu ad syna jamu dałosia niaprosta, ale inšaha vyjścia jon nie bačyć.
Sud pryniaŭ rašeńnie pazbavić mužčynu baćkoŭskich pravoŭ. Ale rašeńnie suda ŭ zakonnuju siłu nie ŭstupiła.