Maładziečancy ciaham troch dzion nazirali za maładoj kačkaj, jakaja zvaliłasia ŭ kałodziež fantana ŭ parku
U Kraj.by pastupiła paviedamleńnie ad žycharoŭ Maładziečna pra toje, što ŭ kałodziež fantana ŭpała dzikaja maładaja kačka.
Pavodle słoŭ vidavočcaŭ, ptuška patrapiła ŭ hłyboki kałodziež fantana ŭ haradskim parku jašče ŭ piatnicu, 13 červienia. Nieabyjakavyja maładziečancy karmili jaje, navat kinuli kavałak doški, kab kačcy było dzie adpačyć.
Pavodle ich słoŭ, źviartalisia ŭ roznyja słužby, ale surjozna da vyratavańnia dzikaj ptuški nichto nie staviŭsia.
Ranicaj u paniadziełak, 16 červienia, Kraj.by źviarnuŭsia ŭ Maładziečanski vodakanał. Praź niekatory čas supracoŭniki pradpryjemstva Aleh i Saša byli kala fantana z sačkom i leśvicaj.
Złavić kačku było niaprosta, jana nyrała i ŭpłyvała ad sačka. Nie abyšłosia biez parad minakoŭ, jakija nazirali za tym, što adbyvajecca, i padkazvali, jak lepš złavić sprytnuju małuju.
Kala 20 chvilin spatrebiłasia Alehu i Sašu, kab prystasavacca i złavić ptušku. Małuju adnieśli na maleńkaje voziera, dzie hniazdujucca jaje svajaki.
— Heta nie pieršaje vyratavańnie kačak, što padajuć u fantan. Štohod razoŭ piać dakładna vyłoŭlivajem, — dzielicca Aleh i dadaje:
— Treba b aharodžu niejkuju pastavić, kab jany nie padali.