Siamja znajšła idealnuju zdymnuju kvateru, ale susied akazaŭsia zaciatym miełamanam
Ujavicie, što vy narešcie znajšli idealnuju zdymnuju kvateru: vydatny ramont, cudoŭnaja haspadynia, adekvatnaja cana. Ale jość adno ale — susied źvierchu i jaho niezvyčajny raskład. Kožnuju ranicu jon uklučaje hrupu «Kino», dniom hladzić filmy, a viečaram słuchaje zamiežnych rok-vykanaŭcaŭ — i čuvać usio tak, niby kancert adbyvajecca ŭ vašaj kvatery.
Pry hetym zakon čałaviek nie parušaje: muzyka ihraje ŭ dazvoleny čas. Rabić cišej admaŭlajecca, pakolki hučny huk dapamahaje jamu zasiarodzicca na navukovaj pracy. Siarhieju heta i ŭjaŭlać nie treba: zajechaŭšy ŭ novuju dvuchpakajovuju kvateru, jon užo praz dva tydni zachacieŭ jaje źmianić, piša Onliner.by.
«Raskład dakładny i nie mianiajecca hadami»
Siarhiej (usie imiony źmienieny), jaho žonka i maleńkaja dačka ŭžo niekalki hadoŭ žyvuć u Baraŭlanach. Para pracuje z domu: jon — ajcišnik, žonka taksama viadzie prajekty dystancyjna. Da niadaŭniaha času siamja zdymała kvateru ŭ kompleksie «Biarozavy haj», niekali pabudavanym «A-100 Deviełapmient».
— My arandavali jaje piać hadoŭ, — uspaminaje surazmoŭca. — Damy kłasnyja, sučasnyja, usio padabałasia. Abžylisia, znajšli siabroŭ… Nikudy pierasialacca nie płanavali.
Ale haspadynia vyrašyła pradać kvateru, i daviałosia pierajechać.
Dobraja abjava trapiłasia chutka — niepadalok zdavałasia dvuchpakajovaja kvatera. Dobry ramont, dobraja i spahadlivaja ŭładalnica, adekvatnaja cana, jašče i nie pryviazanaja da kursu dalara, — zdavałasia, siamja sarvała džekpot. Ale tak tolki zdavałasia…
— Užo padčas pierajezdu my zaŭvažyli dzivactvy: prajazdžajučy kala doma, čuli niejki šum, hučnyja hałasy… Ale nie nadali hetamu značeńnia.
Kala dvuch tydniaŭ tamu siamja ŭpieršyniu načavała ŭ novaj kvatery. Ranicaj paniadziełka muž i žonka pračnulisia a 07:00 ad hukaŭ muzyki na kuchni — hraŭ hurt «Kino». Doŭžyŭsia kancert da 08:30. Uviečary, z 18:00 da 23:00, u pakojach vyrazna čulisia inšyja rok-kampazicyi. Na nastupny dzień situacyja paŭtaryłasia.
Miełamanam akazaŭsia susied źvierchu.
— Zavuć Dźmitryj, na vyhlad jamu krychu za 40. Raskład u jaho dakładny i, jak my vyśvietlili, nie mianiajecca hadami. Ranicaj abaviazkova Viktar Coj. Dniom — prahlad filmaŭ. Uviečary ŭklučajecca płejlist fiestyvalu Woodstock 1969 hoda, «Hraždanskaja oborona», Foo Fighters, Nirvana… Paru razoŭ na tydzień jon słuchaje himn KNDR. Časam pierastaŭlaje niešta miescami, ale ŭklučaje ŭsio dakładna pa časie. I ni dnia nie prapuskaje.
Žurnalistam pašancavała zaśpieć viečar kino. U haścinaj hučnaść davoli adčuvalnaja — zdajecca, što film hladziać prama ŭ pakoi. Bolš za toje, repliki hierojaŭ dobra čuvać navat na vulicy. I nievypadkova.
— Kali ciopła, jon adkryvaje vokny, vystaŭlaje kałonki i ŭklučaje na poŭnuju moc. Kaža, što pracy Chičkoka hienijalnyja i pra ich pavinny daviedacca ŭsie. Tak jak zakon nie zabaraniaje tranślavać huk na vulicu, jon hetym karystajecca.
Pa słovach Siarhieja, pastajannaje prasłuchoŭvańnie muzyki — zusim nie kapryz susieda, a vymušanaja nieabchodnaść.
— Jon piša navukovuju pracu ŭ halinie enierhietyki. Kaža, što jość niejkaje adzinaje pole — praź jaho možna źviazvacca z roznymi ludźmi. Praŭda, u mnohich u hałavie stajać «błakiratary», jakija nie dazvalajuć heta rabić. Zdajecca, Dźmitryj takim čynam źviazvaŭsia z Donaldam Trampam (jaho druhomu impičmientu pryśviečana inšaje daśledavańnie). U susieda jość svaje formuły, svaja terminałohija — patrebny dziasiatki hadzin, kab uniknuć. Biez muzyki jon pracavać nie moža.
Patrebnuju hučnaść jon taksama raźličyŭ matematyčna — słuchać cišej ni ŭ jakim razie nielha.
Svaju navukovuju pracu Dźmitryj ličyć spravaj dziaržaŭnaj važnaści, zdolnaj źmianić miljony žyćciaŭ. Tamu «spakojem cełaha padjezda možna pahrebavać».
— Ja pahutaryŭ ź inšymi susiedziami, i vyśvietliłasia, što niekatoryja žychary nie vytrymali i źjechali. Ich kvatery zaraz pustujuć.
Siarhiej ža byŭ upeŭnieny: ź lubym čałaviekam možna znajści kampramis. Ale jaho apanient akazaŭsia dužym areškam.
— Tłumačyŭ, što muzyka nam pieraškadžaje. Prapanoŭvaŭ ranicaj z 07:00 da 08:00 i ŭviečary paśla 21:00 uklučać jaje ŭ navušnikach. Hatovy byŭ kupić jamu samyja lepšyja. Ale Dźmitryj byŭ niaŭmolny: «Rok-n-roł u navušnikach słuchać nielha». Tady ja pasprabavaŭ namiaknuć, što jamu b padyšoŭ pryvatny dom — nijakich susiedziaŭ, skarhaŭ. Moža, ja b navat dapamoh jamu z arendaj… Ale i hetuju ideju jon adchiliŭ: jamu adsiul zručna jeździć na pracu — jon uładkavany ŭ niejkaj kampanii na 0,25 staŭki.
Razmovy z susiedam tak ni da čaho i nie pryviali, tamu naš hieroj praciahnuŭ žyć pa čužym hrafiku.
— Zaraz moj dzień vyhladaje tak: słuchaju muzyku da 23:00, potym jašče paru hadzin nie mahu supakoicca i ŭ vyniku kładusia ŭ dźvie-try hadziny nočy. U 07:00 pračynajusia. Viazu dzicia ŭ Minsk u škołu, viartajusia da 09:00. Tolki z 09:30 da 10:30 my z žonkaj možam narmalna paspać. Heta adziny čas, kali my dakładna viedajem, što budzie cicha. Režym całkam źbiŭsia. Apošnija hady ja haliŭsia amal kožny dzień, a zaraz na heta navat niama sił.
Siarhiej pakazvaje nam žoŭtyja budaŭničyja navušniki — padarunak ad siabra. Ale navat jany nie ratujuć ad šumu.
— Nadziavaju, kata nie čuju, ludziej nie čuju, a basy ŭsio roŭna čuju…
Žonka mužčyny ŭ niejki momant nie vytrymała takoha rytmu i źjechała da baćkoŭ u inšy horad.
— Žonka vielmi adčuvalnaja da šumu, užo ŭsia źniervavałasia. Ja joj skazaŭ: «Lepš adpačni, a my z dačkoj sami tut spravimsia».
Z susiedam tym časam zvyčajnyja razmovy źmianilisia ŭzajemnymi zvarotami ŭ milicyju.
— U noč ź piatnicy na subotu Dźmitryj nie staŭ vyklučać muzyku paśla 23:00, tamu ja patelefanavaŭ u 102. Patrapić u kvateru źvierchu supracoŭniki milicyi zmahli tolki z druhoha razu — susied nie adčyniaŭ nikomu dźviery. U vyniku jaho zabrali ŭ adździaleńnie — jak ja daviedaŭsia, byvaŭ jon tam užo nie adzin raz. Ale na ranicu jon viarnuŭsia i znoŭ uklučyŭ Coja. Uviečary razam ź siabram my znoŭ pasprabavali pahavaryć, ale niešta pajšło nie tak, i ŭžo Dźmitryj vyklikaŭ na nas narad: zajaviŭ, što na jaho napali. Pryjšłosia jechać u adździaleńnie i davać pakazańni.
Pražyŭšy ŭ novaj kvatery ŭsiaho dva tydni, muž i žonka zrazumieli: treba źjazdžać.
— Kali ščyra, Dźmitryj — niazłobny čałaviek. Mnie zdajecca, my navat paładzili, choć i byli ŭsie hetyja razborki ź milicyjaj. Ale kampramis tak i nie znajšli: my tryvać šum nie možam, a jon cišej rabić nie choča. Tak što, napeŭna, nam lepš pašukać inšaje žyllo.
«Ja budu zmahacca da apošniaha»
Pahavaryć z samim Dźmitryjem ŭdałosia nie adrazu. U viečar vizitu jon admoviŭsia mieć znosiny z žurnalistami, tak jak byŭ vielmi zaniaty (chutčej za ŭsio, prahladam filma). Ale zatoje z zadavalnieńniem pahavaryŭ na nastupny dzień, adnak užo pa telefonie.
— Siarhiej pryjechaŭ niadaŭna — maja akustyka za hety čas nu nijak nie mahła jaho dastać. Muzyka ŭ mianie ihraje na takoj hučnaści, što zakranaje piać kvater, nie bolš. Raniej, kali ja ŭklučaŭ aparaturu na poŭnuju moc, muzyku było čuvać ź pieršaha pa vośmy pavierch. A zaraz kałonki maleńkija, — zapeŭniŭ surazmoŭca. — U lubym vypadku ja zakanadaŭstva Respubliki Biełaruś nie parušaju: zhodna z sanitarnymi normami, uzrovień šumu nie pavinien pieravyšać 55 decybieł, čaho ŭ mianie nie byvaje. Tak, čuvać, ale ja ničoha nie parušaju. Uklučaju ŭ dazvoleny čas.
Na pytańnie, ci pravodzilisia zamiery šumu sanstancyjaj ci inšymi ŭpaŭnavažanymi arhanizacyjami, Dźmitryj adkazaŭ admoŭna. Zatoje mužčyna paćvierdziŭ, što muzyka sapraŭdy nieabchodna dla jaho navukovych pošukaŭ.
— Jana dapamahaje farmavać kreatyŭnuju dumku. Ź joj ja mahu bieź pierapynku pracavać pa šeść hadzin, nie adčuvajučy stomlenaści. U 2021—2022 hadach, kali moh załazić za 23:00 i siadzieć da 06:00, ja prakručvaŭ takija abjomy infarmacyi… A ŭ cišyni nie mahu bolš za paŭhadziny pravieści: niechta tupnuŭ nahoj na vulicy ci mašyna prajechała, ja adrazu ž źbivajusia. A muzyka ŭsio zahłušaje. Heta spryjańnie majoj pracy. Ja nie mahu pierapynić adziny enierhietyčny łancužok muzyki i filmaŭ, jaki ciahniecca z 2021 hoda. Kali ja pierarvusia na dzień ci dva, to nie budu zdolny jaje słuchać zusim, a taksama zajmacca navukaj — enierhabaza Biełarusi nie padtrymlivaje takuju dziejnaść.
— A zrabić cišej nielha? Ci słuchać u navušnikach?
— Cišej zrabić užo nielha — i tak niahučna, — upeŭnieny Dźmitryj. — I ja liču źniavahaj dla rok-n-rołu ŭklučać jaho ŭ navušnikach. Tym bolš muzyka ihraje doŭha. Ja nie mahu zaleźci ŭ navušniki na šeść hadzin — stomiacca vušy i hałava.
— Pra što vaša navukovaja praca?
— Tema enierhietyki jak stanu byćcia. Ja pieršaprachodziec u dadzienaj vobłaści, užo dasiahnuŭ pośpiechaŭ jak u tearetyčnaj, tak i ŭ praktyčnaj płoskaści. Sfarmulavaŭ niekalki dziasiatkaŭ terminaŭ i zrabiŭ vysnovy enštejnaŭskaha ŭzroŭniu. Ale kab usio rastłumačyć, nie chopić i 20 hadzin. A naohuł heta sakretnaja infarmacyja, pryznačanaja dla śpiecsłužbaŭ. Niadaŭna ja nakiravaŭ list kiraŭniku FSB Rasii, čakaju adkaz (Dźmitryj užo niekalki razoŭ pisaŭ zvaroty ŭ heta viedamstva, ale adkazu, jaki b jaho zadavoliŭ, tak i nie atrymaŭ).
— Raz vy zajmajeciesia navukovaj dziejnaściu, ci aznačaje heta, što vy ŭ navukovaj supolnaści Biełarusi, majecie navukovuju stupień? Moža być, pracujecie ŭ Akademii navuk?
— Nie, u Akademii navuk ja nie pracuju — možna skazać, ja vuličny badziaha. Hetym pytańniem ja zajmajusia sa studzienia 2015 hoda. U škole, u licei, u VNU hetamu nie navučali, na pracy taksama nichto nie padkazvaŭ. Hetaja tema hanimaja — adny pieraškody. Situacyja moža paviarnucca takim čynam, što mnie daviadziecca pakinuć krainu. Tady nastanie poŭnaja cišynia, jakaja zachavajecca nazaŭždy, i prablema ŭsich hetych niezadavolenych ludziej vyrašycca.
— I ŭsio ž taki ci sprabavali vy znajści kampramis z susiedziami?
— Siarhiej prychodziŭ znajomicca — ja jamu pakazvaŭ svaju navukovuju pracu. Jon słuchaŭ ź cikavaściu, kivaŭ, zhadžaŭsia z dovadami. Ja daŭ jamu svoj raskład i naŭprost spytaŭ: «Ci zmožacie vy ź im užyvacca?» Jany z žonkaj parailisia i vyrašyli, što taki abjom akustyki nie vytrymajuć i buduć źjazdžać. A potym raz — i Siarhiej paskardziŭsia na mianie ŭ milicyju. Z momantu majho pasialeńnia tut u 2018 hodzie heta ŭžo 16‑y epizod: 14 razoŭ na mianie vyklikali milicyju, dva razy vyklikaŭ ja. Byŭ i inšy presinh ad susiedziaŭ: hrukali, telefanavali, zapiski viešali — štuk 70 było, napeŭna. Ja z kožnym, chto chacieŭ, asobna razmaŭlaŭ. Usich zaŭsiody puskaju, sprabuju rastłumačyć. Ale skažu prama: za svoj ustalavany rasparadak ja budu zmahacca da apošniaha.
Pakul rychtavaŭsia materyjał, kanflikt dvuch susiedziaŭ niečakana vyrašyŭsia: Dźmitryj vyrašyŭ źjechać.
— Mahčyma, na jaho paŭpłyvali znosiny z žurnalistami. Taksama ja źviartaŭsia da staršyni TS. Jon pahavaryŭ z baćkami Dźmitryja — ułaśnikami hetaj kvatery. Napeŭna, jany zrazumieli, što ich synu ź jaho režymam lepš žyć u bolš spakojnym i adasoblenym miescy. A my pakul vyrašyli nikudy nie pierajazdžać, — padsumavaŭ Siarhiej.