Maładaja ciažarnaja minčanka skrała kurtku i padaryła siabru na dzień narodzinaŭ
22‑hadovaja dziaŭčyna razam z sužycielem prahulvałasia pa adnym z handlovych centraŭ na praśpiekcie Pieramožcaŭ. Jany zajšli ŭ kramu spartyŭnych tavaraŭ, dzie ŭziali šeść kurtak i nakiravalisia ŭ prymieračnuju.
Ilustracyjnaje fota
Adna ź ich spadabałasia minčuku, ale hrošaŭ na jaje nie chapała. Jaho ciažarnaja sužycielka znajšła vychad: tajkom ad kachanaha adarvała antykradziežnuju klipsu, skruciła kurtku i zasunuła jaje pad svaju vierchniuju vopratku. Jana była ŭpeŭniena, što fakt kradziažu zastaniecca niezaŭvažanym, pakolki na jaje jašče bolš akruhleny žyvot nichto nie źviernie ŭvahi, pišuć Minsk-naviny.
Paśla para sapraŭdy bieśpieraškodna pakinuła kramu. Skradzienuju kurtku fihurantka padniesła kachanamu ŭ jakaści padarunka na dzień naradžeńnia.
Chutka rabotniki kramy vyjavili prapažu tavaru. Pa kamierach videanazirańnia jany chutka ŭstanavili, chto datyčny da kradziažu. U adnosinach da minčanki zaviali kryminalnuju spravu.
Vinu jana pryznała, u zroblenym raskajałasia. Škoda skłała 595 rubloŭ. U adnosinach da dziaŭčyny ŭžyta miera strymańnia ŭ vyhladzie padpiski ab niavyjeździe i naležnych pavodzinach.