BIEŁ Ł RUS

Hałoŭnaje — nie bajacca: Lilija Brandaboŭskaja pra «Kabare na scenie i ŭ žyćci»

13.11.2017 / 18:5

Lilija Brandaboŭskaja

U daŭnim 1991 hodzie, u pieršy dzień žnivieńskaha putču ŭ Maskvie, u kabiniet tahačasnaha niepraciahłaha i napałochanaha hałoŭnaha redaktara haziety «Znamia junosti» (P.V.) uvajšoŭ tahačasny ž cekoŭski lektar (E.S.) i vykłaŭ na stoł rukapis svajho śviežańkaha artykuła ź pieramožnym zahałoŭkam «Koniec Horbostrojki!». Tym, chto byŭ darosłym u toj čas, nie treba tłumačyć, što heta aznačała.

Litaralna praz chvilinu ŭ kabiniet uvajšoŭ Siamion Bukčyn, tady stały aŭtar vostraj publicystyki ŭ haziecie. Z chodu pacisnuŭšy ruki znajomym (i nieznajomamu E.S.), jon pakłaŭ svoj artykuł na stoł hałoŭreda, a toj nazvaŭ E.S. pa proźviščy. Adyjoznyja materyjały apošniaha ludziam byli znajomyja, a ŭ tvar viedali niamnohija… Biez pramarudžvańnia Bukčyn ščodra paliŭ vadoju z redaktarskaha hrafina i žorstka pracior arkušam papiery svaju pravuju ruku pad cichi stohn abamlełaha P.V.: «Siamion Uładzimiravič… Dyvan…»

Hety piśmieńnik umieje nazyvać svaje knihi trapna: «Chronika suvierennaha bałota», «Raźvitańnie sa słaviankaj», «Zapiski pieramožanaha» … I, narešcie, «Kabare na scenie i ŭ žyćci» — trapna abumoŭlivajecca sens i ton hutarki, ale ž i toicca niejki kručok, jaki abudžaje cikavaść. I, zaŭvažym, nikoli nie ašukvajucca čakańni. «Natatki na temy teatra, litaratury i kino», — tak ścipła vyznačyŭ žanr «Kabare…» jaho aŭtar (choć «ścipłaść» nie ŭvachodzić u pieralik jaho talentaŭ) značna šyrejšy i hłybiejšy za zajaŭlenuju temu. Sabranyja razam «teksty», napisanyja za apošnija hady, palemičnyja artykuły, pamflet, fieljeton, materyjały na litaraturnyja temy i razbory teatralnych śpiektaklaŭ (kali možna nazvać «prosta recenzijaj» svabodnuju hutarku byccam by zusim biez peŭnaha płana, dzie surazmoŭca radujecca, zasmučajecca, raić — i pryvodzić nas razam z saboju da pradumanaj, mocna arhumientavanaj vysnovy!).

Jon nahadvaje — dy nie nahadvaje, a patrabuje ad čytača — pamiatać zaklik Alesia Adamoviča, svajho siabra, vydatnaha čałavieka i piśmieńnika, — «Nie bojciesia!». Ale ž pierš za ŭsio trymajecca hetaha prykazańnia sam!

Užo niamała hadoŭ na staronkach roznych vydańniaŭ my sustrakajem niejkaje padabienstva «recenzii», dzie aŭtar, adkidajučy toje, što jamu pieraškadžaje «samavyjavicca», z dulaj i cukierkaj u kišeni vyplasvaje na teatralnym opusie, a ŭsio radziej — niepraduziaty razbor, dzie «ŭsio źviazana z usim» i meta — nie siabie pradjavić, a paklikać u zału hledačoŭ i padumać razam. Kali b choć čas ad času teatr, režysior i akciory mahli pračytać analiz svajoj pracy, taki jak u vodhukach Bukčyna na śpiektakli Ruskaha, Kupałaŭskaha abo Teatra lalek! Niahledziačy na, byvaje, biesstaronnija acenki. Staronnija? — Tak. Ale i dokaznyja, i arhumientavanyja, napisanyja vyrazna, biez ahladki, biez ekivokaŭ, čytać jakija nievymoŭnaje zadavalnieńnie.

Vakoł «Aŭtamata z haziroŭkaj ź siropam i biez» Uładzimira Niaklajeva razharnułasia była šumicha: jašče da sprečak prynialisia dakazvać, što ŭsio tut praŭda, praŭda i ničoha, akramia praŭdy. Ja žyła ŭ Minsku i ŭ toj ža čas. I pra «Chadziejeŭski hurtok» viedała nie pa čutkach. I — «Ja nie sudździa, ja śviedka vieku» — adčuvajučy samuju hłybokuju pavahu da aŭtara, paeta i čałavieka, šmat u čym u hetym «Minskim ramanie» sumniavajusia, dy i prosta nie vieru. Tym bolš, što losy ŭdzielnikaŭ mnie taksama viadomyja, u tym liku i złamanyja…

…Svabodnym abychodžańniem sa słovam siońnia nikoha nie ździviš. Hetym lohka tłumačać nieachajnaść u maŭleńni i dumcy: zatoje ŭsim zrazumieła, i ŭsich ŭraŭnoŭvaje. I — jak kryničnaj vady napicca — tut, u hetaj knizie, panuje Słova — jomistaje słova adukavanaha, hatovaha padzialicca z nami svaimi viedami surazmoŭcy, jaki piša svabodna — bo dumaje svabodna, vyrašaje dla siabie — svabodna. Jaho «zbroja» — unutranaja svaboda, žyvaja dumka, sumleńnie.

Takija voś «natatki» sabrany ŭ novaj knizie Siamiona Uładzimiraviča Bukčyna. Ich značna bolš, čym pieraličana, ale kožnaja i ŭsie razam, pa-mojmu, pra hałoŭnaje, a hałoŭnaje tut — «Nie bojciesia!».

Sustreča z aŭtaram, padčas jakoj Siamion Bukčyn budzie padpisvać svaju knihu «Kabare na scenie i ŭ žyćci», projdzie 17 listapada z 17 da 19 hadzin u kramie «Akademkniha» (Miensk, praśpiekt Niezaležnaści, 72).

Čytajcie taksama:

Kamientary da artykuła