BIEŁ Ł RUS

Siamion Bukčyn: Pavolnaja Leta pahłynie nie tolki Hierčyka, ale i Marcinoviča

19.03.2015 / 12:26

Siamion Bukčyn

Nu voś i dabralisia da sapraŭdnaha, centralnaha nierva palemiki vakoł biełaruskich i «ruskamoŭnych» piśmieńnikaŭ. Pisaŭ by Michaś Hierčyk pa-biełarusku, dyk i zastaŭsia b u litaratury, u pamiaci čytačoŭ. A tak… Nu chto siońnia pra jaho pamiataje? Chacia byŭ nie biez talentu.

Takija voś razvahi prapanuje Viktar Marcinovič na sajcie «Našaj Nivy». I śćviardžaje, što «biełaruskamoŭnych prazaikaŭ na pavierchni trymaje sama mova», a «tvory Hierčyka» ŭsiaho tolki «vydatny kalihrafičny burner, pakinuty na ściency talenavitym tehieram». Možna, kaniečnie, uspomnić hierainiu čechaŭskaha «Viasiella», jakaja kazała: «Heta jany tak havorać, kab svaju adukavanaść pakazać». Nu a kali inakš aŭtar, sapraŭdy, nie moža?

I voś užo naš aŭtar składaje śpisy: hetych pamiatajuć, nu a tych, na žal… Jak historyk litaratury mušu rasčaravać piśmieńnika V.Marcinoviča. I «hetych», kažučy słovami paeta, «pohłotit miedlennaja Leta». I Leta budzie ŭžo nie takaja i «miedlennaja». Praces užo daŭno značna paskorany. I mova zusim nie vyratavalnik dla nivodnaj nacyjanalnaj litaratury – ruskaj, ci biełaruskaj, ci kitajskaj… Sprava ŭ tym, pavažany Marcinovič, što kultura sama eliminuje, vyklučaje z svajho pobytu tych litarataraŭ, jakich jana ličyć patrebnym vyklučyć. A kali jany i zastajucca ŭ joj, dyk tolki jak piśmieńniki peŭnaha času, zafiksavanyja daśledčykami, mahčyma, jak spadarožniki sapraŭdy značnych fihur ci ŭdzielniki niejkich hramadskich akcyj.

Kudy jany padzielisia? — pytajecca V.Marcinovič pra ruskamoŭnych litarataraŭ Biełarusi. A tudy ž, kudy i sotni biełaruskamoŭnych. Syšli ŭ niabyt. Zvyčajnaja historyja. Pahartajcie 600-staronkavy daviednik «Biełaruskija piśmieńniki», vydadzieny ŭ 1994 h. Mahčyma, i V.Marcinoviča praź niejki čas u akademičnych pracach buduć uspaminać hałoŭnym čynam jak udzielnika «moŭnych» palemik.

Što tyčycca piersanalna M.Hierčyka, ja davoli blizka viedaŭ Michasia Navumaviča z kanca 1950-ch hadoŭ, kali jašče školnikam pačaŭ drukavacca ŭ dziciačaj haziecie «Zoŕka», dzie pracavaŭ Hierčyk. Tady byŭ samy pačatak jaho piśmieńnickaj viadomaści. Małady Hierčyk byŭ tady, što nazyvajecca, kanjunkturnym piśmieńnikam. Palacieŭ Haharyn — i źjaŭlajecca jahonaja apovieść «Leti, Ikar!». Hrymić Kuba — i Hierčyk piša «Portriet Fidiela». Razhortvajecca baraćba z pratestantami — i čytačam prapanujecca apovieść «Vietier rviet pautinu».

Ale voś z 70-ch hadoŭ pačynajecca inšy Hierčyk. U jaho było dramatyčnaje dziacinstva. I junactva vielmi nialehkaje. I voś jon viartajecca pamiaćciu ŭ tyja časy. Apovieść «Otdaješ navsiehda» znajšła svaich udziačnych čytačoŭ va ŭsim Savieckim Sajuzie. Ale sapraŭdnaj viaršyniaj tvorčaści i čytackaha pryznańnia staŭ jaho raman «Obrietienije nadieždy». Jon uładkavaŭsia sanitaram u ankałahičny špital ŭ Baraŭlanach, kab znutry paznać ludski bol. Pieršapačatkova raman mieŭ nazvu «Na kraju otčajanija», ale jakoje «otčajanije» mahło być ŭ saviecaha čałavieka, navat śmiarotna chvoraha? Pryjšłosia pahadzicca na aptymistyčnaje «Obrietienije nadieždy». Raman mieŭ niejmavierny pośpiech. Trahičnaje koła zamknułasia dla aŭtara ŭ kancy jaho žyćcia, jakoje skončyłasia ŭ toj samaj balnicy, dzie jašče pracavali tyja samyja ludzi, što stali hierojami jaho ramana.

Možna tolki pažadać V.Marcinoviču tych knižnych nakładaŭ i dziasiatkaŭ tysiač čytačoŭ i socień čytackich listoŭ – usio toje, što mieŭ Hierčyk. Tak, takija byli časy, jak kažuć vučonyja ludzi, litaraturacentryčnyja. Ale Hierčyk nie tolki pry žyćci spaznaŭ čytackaje pryznańnie. V.Marcinovič sam pryznajecca, što apovieść Hierčyka «Sołniečnyj kruh» «pracinaje» ŭsio jaho žyćcie. Chiba hetaha mała? A voś užo i kamienty na tekst Marcinoviča śviedčać, što čytačy pamiatajuć knihi Hierčyka i z udziačnaściu i pavahaj da aŭtara havorać pra ich. A toje, što z koła V.Marcinoviča «nichto nie čuŭ pra Hierčyka», dyk heta tolki śviedčyć pra ŭzrovień hetaha koła. Žadaju V.Marcinoviču, kab pra jaho praz doŭhija hady chto-niebudź uspomniŭ takimi ž uschvalavanymi słovami, jakimi jon sam siońnia ŭspaminaje pra knihu Michasia Hierčyka. Chaj sabie i biez burneraŭ i tehieraŭ…

Čytajcie taksama:

Kamientary da artykuła